Szklanka
czarne myśli smętnie snują się po głowie
gdzieś wyciekła ze mnie ciurkiem dawna siła
tonę w szklance co choć pusta jest w połowie
zimną głębią mnie zdradliwie otuliła
tak jak medal musi mieć też drugą stronę
i jak kara ma do pary swoją zbrodnię
kiedy myśli jakieś takie przygaszone
to uczucia trawią duszę żywym ogniem
gdy ulotne moje wnętrze niszczy płomień
rzeczywistość gryzie ciało bo jest podła
żadna pomoc znikąd nie chce nadejść do mnie
to się nie dziw że ta szklanka mnie uwiodła
gdzieś wyciekła ze mnie ciurkiem dawna siła
tonę w szklance co choć pusta jest w połowie
zimną głębią mnie zdradliwie otuliła
tak jak medal musi mieć też drugą stronę
i jak kara ma do pary swoją zbrodnię
kiedy myśli jakieś takie przygaszone
to uczucia trawią duszę żywym ogniem
gdy ulotne moje wnętrze niszczy płomień
rzeczywistość gryzie ciało bo jest podła
żadna pomoc znikąd nie chce nadejść do mnie
to się nie dziw że ta szklanka mnie uwiodła
My rating
@ Śmieszek Przydrożny
Właśnie się zastanawiam, czy naprawdę chcę... poczuć bluesa:). Dziękuję za przemiły komentarz.muzyka
blues jak się patrzy, Ela Mielczarek :)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ wroc
Może więc warto się ewakuować stamtąd? Strasznie uparty ten ogień, co zgliszczom odpuścić nie chce...My rating
@ Marek Porąbka
Może lepiej nie sprowadzać tu kompozytora. A jeśli i jego szklanka uwiedzie? Wrażliwy artysta może być szczególnie podatny...:)My rating
są takie miejsca
tam właśnie jestemgdzie zgliszcza
trawione ogniem
:/
Moja ocena
Tu potrzebny jest natychmiast kompozytor.Samo się śpiewa.
A temat trzema scenkami smętnie meandruje
sącząc ulgę ze szklanki
co autorkę uwiodła.
My rating