Znak zodiaku
Jestem spod znaku Strzelca. Atrybut w ręku niemały,
lecz jeszcze nigdy, nie wykorzystałam tej strzały.
Choć chęci wielkie bywają, cięciwę naciągnąć i czekać.
Ja, nie wiem dlaczego, ze strzałem zaczynam zwlekać.
A przecież związana jestem z personą nie byle jaką.
Bo władcą nieba i burzy i tego co tworzy kałuże.
Miast być wojowniczą. Z piorunem i orłem iść w szranki.
Rozczarowałam Jowisza. Ja z deszczem kwitnę, a w niebie
robię łapanki na każdy obłok marzenia, bo w moim życiu
niewiele się zmienia. Lecz chyba mnie lubi, bo taki sługa,
jak ja, byle jaki, zostałby zamieniony. W końcu są inne znaki.
lecz jeszcze nigdy, nie wykorzystałam tej strzały.
Choć chęci wielkie bywają, cięciwę naciągnąć i czekać.
Ja, nie wiem dlaczego, ze strzałem zaczynam zwlekać.
A przecież związana jestem z personą nie byle jaką.
Bo władcą nieba i burzy i tego co tworzy kałuże.
Miast być wojowniczą. Z piorunem i orłem iść w szranki.
Rozczarowałam Jowisza. Ja z deszczem kwitnę, a w niebie
robię łapanki na każdy obłok marzenia, bo w moim życiu
niewiele się zmienia. Lecz chyba mnie lubi, bo taki sługa,
jak ja, byle jaki, zostałby zamieniony. W końcu są inne znaki.
My rating
@ Marku
sugestię przemyślęDziękuję
Miłego dnia.
My rating
Moja ocena
Ponieważ to się dobrze czyta, to nic by się nie stało gdyby jeszcze zmienić formę zapisu.Rzecz gustu oczywiście.
My rating
My rating