(IPOGS, Freestyle) królowa nocy
Mglisty szal wokół jej ramion
delikatnie opada odsłaniając blade ramiona,
słońce rzuca różowy cień na policzki,
na jedno jej pstryknięcie cień szarzeje.
Królowa nocy podnosi powieki,
jej błysk w oku-gwiezdny żar.
Mknie mleczną drogą na spotkanie Księżyca.
delikatnie opada odsłaniając blade ramiona,
słońce rzuca różowy cień na policzki,
na jedno jej pstryknięcie cień szarzeje.
Królowa nocy podnosi powieki,
jej błysk w oku-gwiezdny żar.
Mknie mleczną drogą na spotkanie Księżyca.
Komentarz od Piotra Paschke
No, jest fajny wiersz ! ( Ale wybacz, rozbija mnie dosłownie na fragmenty to typowo "babskie" obrazowanie - gwiezdne żary, delikatne opadanie, mgliste szale, itd.) Ale tekst spójny i może się podobac ! Pozdrawiam - PP