Czwarta pora zauroczenia

author:  Tomasz Nowacki
5.0/5 | 18


To się od-stało tak nagle,
tak bezboleśnie
i tak niespodzianie…

…przekwitły czereśnie …

Coś przeminęło,
by zmienić się w trwanie.

Na jawie czy we śnie
też nie zaszły zmiany…

… dojrzały kasztany…

i nic a nic się nie działo.
Rzym w ogniu nie stanął,
nie upadł też Egipt…

Brakło nienawiści,
gdy spadły pierwsze śniegi.

Nie żal zwiędłych liści,
szkoda naszych łez.
Już nie płakaliśmy,
kiedy zakwitł bez.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
18.10.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@ Malwina i Natalia

Dziękuję! Cieszę się, że się Wam podoba :-)

Moja ocena

prze-cu-dnie!!!
My rating:  

My rating

My rating:  
08.09.2015,  bezecnik

Moja ocena

Tomek, piękny!
My rating:  
07.09.2015,  Malwina

My rating

My rating:  
06.09.2015,  mroźny

@ TiAmo

Bardzo mi miło, dzięki!:-)

My rating

My rating:  
05.09.2015,  TiAmo

Czytam

już szósty raz.Jeszcze chwila i nauczę się na pamięć;)

Rewelacyjny Tomku!!!
:)
05.09.2015,  TiAmo

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
05.09.2015,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  
05.09.2015,  frymusna

My rating

My rating:  

@Tomek Nowacki

Delikatnie.
05.09.2015,  pola

My rating

My rating:  
05.09.2015,  pola

My rating

My rating:  

@ Zwyczajna

ale za to wczorajszy - cały jest Twój:)))
Jeszcze raz dzięki za miłe słowa... no i za wytrwałość.
:-)

@ Tomek Nowacki

W swojej naiwności jeszcze zacznę rościć sobie prawa do tego "klimaciku" ;) choć...dzisiejszy zdecydowanie należy do Ciebie ;)
05.09.2015,  Zwyczajna

@ Zwyczajna

dzięki serdeczne:-) Ale jednak nie ma to jak zapoczątkować miły klimat...:-)
pozdrowionka :)

...

Warto było... ;)
Niesamowite!

Tomku, brawo :)
My rating:  
05.09.2015,  Zwyczajna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

w ramach

kontynuacji klimatycznej:-)