Bałutka Bałamutka
Dzielna koza na Bałutach
Wystrojona jak na bal
Poszła polem w złotych butach
Wbić pośrodku miedzy pal
Miał podzielić dworskie ziemie
Dla każdego żyzny łan
W kurnej chacie kozie plemię
Mądry rozkaz wydał pan
Wielka radość od poranka
Glebę orze pański pług
Hoże dziewki w modrych wiankach
Chwalą trudem Boży dług
Patrzy dziedzic po zagonach
Ceni pracowity lud
Wiem, że czeka na mnie żona -
Niechby raz się zdarzył cud!
Widząc troskę Bałamutka
Sercem woła - on ci mój!
Nie do twarzy kozom w smutkach
Idę na ostatni bój!
Zdjęła modne pantofelki
Rozpuściła lniany włos
Skromnie rzekła głosem wielkim -
Mnie nie nęci srebra trzos
Tym ujęła gospodarza -
Będzie ze mnie zgodny mąż
Dobry Pan Bóg nam nadarza
Szczęście dla nas kwitnie wciąż!
Morał: Planuj byt o świcie
Rozdaj biednym zbędny grosz
Zyskasz miłość, piękne życie
Wdzięcznych podziękowań kosz!
Wystrojona jak na bal
Poszła polem w złotych butach
Wbić pośrodku miedzy pal
Miał podzielić dworskie ziemie
Dla każdego żyzny łan
W kurnej chacie kozie plemię
Mądry rozkaz wydał pan
Wielka radość od poranka
Glebę orze pański pług
Hoże dziewki w modrych wiankach
Chwalą trudem Boży dług
Patrzy dziedzic po zagonach
Ceni pracowity lud
Wiem, że czeka na mnie żona -
Niechby raz się zdarzył cud!
Widząc troskę Bałamutka
Sercem woła - on ci mój!
Nie do twarzy kozom w smutkach
Idę na ostatni bój!
Zdjęła modne pantofelki
Rozpuściła lniany włos
Skromnie rzekła głosem wielkim -
Mnie nie nęci srebra trzos
Tym ujęła gospodarza -
Będzie ze mnie zgodny mąż
Dobry Pan Bóg nam nadarza
Szczęście dla nas kwitnie wciąż!
Morał: Planuj byt o świcie
Rozdaj biednym zbędny grosz
Zyskasz miłość, piękne życie
Wdzięcznych podziękowań kosz!
My rating
My rating
My rating
My rating