Czy możliwe jest
że wciąż śnię?
lub uwikłany w chorobę z miłości egzystuję
czy możliwe jest że z miłości choruję?
czy możliwe, że to było snem...Ty...
Nie wierzę bym umiał wyśnić Cię taką
jeśli mam omamy które tyle lat trwają
i umysł mój chory stworzył
tak piękną baśń
w której ty niczym z gwiazd
i przecież bliznę na ciele mam
którą zrobiłaś Ty
przecież to co czuję
to nie ułuda czy fałsz
powiedziałaś, że przestrzeni chcesz
idź...idź więc
i obyś nigdy nie czuła się źle
bym nie myślał, że
z miłości zachorowałem
i trzymam Cie tu
...już nie ma cię
czy to możliwe?
że to skończyło się??
lub uwikłany w chorobę z miłości egzystuję
czy możliwe jest że z miłości choruję?
czy możliwe, że to było snem...Ty...
Nie wierzę bym umiał wyśnić Cię taką
jeśli mam omamy które tyle lat trwają
i umysł mój chory stworzył
tak piękną baśń
w której ty niczym z gwiazd
i przecież bliznę na ciele mam
którą zrobiłaś Ty
przecież to co czuję
to nie ułuda czy fałsz
powiedziałaś, że przestrzeni chcesz
idź...idź więc
i obyś nigdy nie czuła się źle
bym nie myślał, że
z miłości zachorowałem
i trzymam Cie tu
...już nie ma cię
czy to możliwe?
że to skończyło się??
My rating
My rating
My rating
...
Będę udawać, że nie widzę zwrotki "powiedziałaś, że przestrzeni chcesz..." ;) bo trochę mi tutaj w wierszu "przeszkadza". Poza tym, jest dla mnie dość uporządkowany patrząc na dwa poprzednie, widać w nim zamysł, pewną konsekwencję, nawet powtórzenia których osobiście nie bardzo lubię, tutaj mi się podobają.Ładnie Arku :)
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating