W szorstkie gardło

4.9/5 | 7


Temu miastu jakby odebrano życie, gdy przestałaś je odwiedzać.
Czułem i czuć chciałem to echo w sobie – byłaś tak ważna.
Mogłem cierpieć w imię pokuty za ciebie.
Kiedy porażająco radośnie uśmiechałaś się z daleka.
Nie chciałem, nie mogłem.
Ten moment - zrozumiałem i zrezygnowałem.

Nawet nie chcę wiedzieć w ilu przykrych słowach do innych mnie zawarłaś.
Myślałem, że moglibyśmy zostawić siebie chociaż na ostatni łyk wody,
by nie brać ostatniego oddechu w szorstkie gardło.
Ale o cokolwiek wspólnego nie dbałaś dawno.
Ciekawa jedynie moich porażek.
Skarbie...
Nie usłyszysz,
bo nie powiem już nic.

Poem versions


 
COMMENTS


:)

"Myślałem, że moglibyśmy zostawić siebie chociaż na ostatni łyk wody," - super!
09.07.2015,  Calvados

My rating

My rating:  
09.07.2015,  Calvados

My rating

My rating:  
09.07.2015,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.07.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  

Moja ocena

OK, ALE BEZ "SKARBIE".
My rating:  

My rating

My rating: