oni

5.0/5 | 6


Oni siedzą tam w dole
w smole
Są czarni i marni
ani żywi ani martwi
Czekają……..
Wieczna udręka
Wieczna zgryzota

W ich snach gości pustka
wsiąkła w zimną posadzkę
ich starego domu
wszelka tęsknota

Czekają…..
na nic
Nawet nie na Godota

Są tacy zgorzkniali…
tacy duzi a tacy mali
Tak naprawdę
to nikt z nich nie jest winny
Złe geny,
dzieciństwo,
czarne anioły

gęsta smoła
Wolna wola



 
COMMENTS


@ Calvados

lepiej nie, bo jeszcze ugrzęznę ;)

:)

To sa mysli rzycine na papier, teraz nalezy stworzyc wiersz.
09.07.2015,  Calvados

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.07.2015,  A.L.

My rating

My rating:  
08.07.2015,  pola

My rating

My rating:  
08.07.2015,  Arkadio

My rating

My rating: