Niepodzieleni

author:  bronek z obidzy
5.0/5 | 7


Co byście dzisiaj matko postawili na stole,
gdyby wam tak z niczego, nie miodu do cytryny,
a chleba powszedniego zabrakło, zwykłej soli.
Czym moglibyście dłużej zatrzymać nas przy nim.

Zostawcie już ten kredens, nie braknie nam chleba.
A jeśli tak, to dadzą za samo Bóg zapłać.
Posiedźmy jeszcze razem przy stole bez niego.
I moje łzy są słone, więc możemy płakać.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.07.2015,  frymusna

@Bronek- wiersz jest piekny

bardzo mi się podoba... bardzo
07.07.2015,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  
07.07.2015,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  
06.07.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  
06.07.2015,  A.L.

My rating

My rating:  
06.07.2015,  Arkadio

My rating

My rating: