Głosy zaświatów
Szłyszę tajemniczy dźwięk dobywający się z jaskini.
Wchodzę w ciemność i chłód ku jego źródłu.
Omijam skały i groty gdzie są roztrzaskani cherubini.
Coraz niżej do bram piekła by pokłonić się bogu.
Wchodzę w ciemność i chłód ku jego źródłu.
Omijam skały i groty gdzie są roztrzaskani cherubini.
Coraz niżej do bram piekła by pokłonić się bogu.
My rating