Pusty obraz
Rozbudź zastygłe
w niebycie zmysły
jaśmin łaskocze nos
bociek klekocze
a ty śpisz na wietrze
by nie pragnąć nie czuć
nie współistnieć
nie rozpłynąć się na wieczność
bym znikła sprzed oczu
Rozbudź obumarłe
nicością ciało
pokrzywy parzą stopy
umyka zając
a ty śpisz w szuwarach
w niebycie zmysły
jaśmin łaskocze nos
bociek klekocze
a ty śpisz na wietrze
by nie pragnąć nie czuć
nie współistnieć
nie rozpłynąć się na wieczność
bym znikła sprzed oczu
Rozbudź obumarłe
nicością ciało
pokrzywy parzą stopy
umyka zając
a ty śpisz w szuwarach
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Na tym pustym obrazie aż kipi życie.My rating