Opadam

author:  LunaireLumiere
0.0/5 | 0


na pościele opadam mgliście
szkliście ich biel oszrania
siarczyście witają rankiem tam
przystankiem drżąca przestrzeń jest
jak kleszcze kostniejące powietrze
a spać jeszcze lub popić kawy
dałyby zwichrowane sprawy
co źdźbłem kruchej trawy
usychające jak liście złudzenia
jesienią przyszłyście
mnie zabić



 
COMMENTS