oczekiwania
oczekiwania
nie dajemy sobie szczęścia
choć umiemy lecz nie sobie
szczęściem wyjście blisko wejścia
myśl o zejściu krąży w głowie
zgubiliśmy kiedyś siebie
chwila moment nieuchwytny
plan co dzisiaj los go grzebie
był dojrzały i ambitny
lecz nie mamy w sobie ciepła
przestraszeni sobą szczerze
wątła nitka gdzieś uciekła
babia jesień na papierze
powiązana drutem wspomnień
z zapyziałej zaprzeszłości
bardziej krętą drogą do mnie
kluczysz gryząc wargi w złości
oczekiwania
ciągle i znowu tak niespełnione
z potrzeby trwania
niejasne ścieżki w niepewną stronę
zamiast radości
nie czarujące rozczarowania
w stronę wolności
idziemy wolno aby nie kłamać
szkła różowe zmyła ciemność
śląc niemocy jasne gromy
genetyczna samodzielność
podzielona na atomy
niezawisła wisi pustka
nad głowami w wieńcu z ciszy
pocałunkiem w zimne usta
nikt jej dzisiaj nie zakrzyczy
zniknął pomysł na pojutrze
aktualny na przedwczoraj
los pazurki znów nam utrze
trąc od rana do wieczora
przyjdzie przywdziać uśmiech wdzięku
taki schemat taka rola
oczekując nie bez lęku
że się znowu wstanie z kolan
oczekiwania...
nie dajemy sobie szczęścia
choć umiemy lecz nie sobie
szczęściem wyjście blisko wejścia
myśl o zejściu krąży w głowie
zgubiliśmy kiedyś siebie
chwila moment nieuchwytny
plan co dzisiaj los go grzebie
był dojrzały i ambitny
lecz nie mamy w sobie ciepła
przestraszeni sobą szczerze
wątła nitka gdzieś uciekła
babia jesień na papierze
powiązana drutem wspomnień
z zapyziałej zaprzeszłości
bardziej krętą drogą do mnie
kluczysz gryząc wargi w złości
oczekiwania
ciągle i znowu tak niespełnione
z potrzeby trwania
niejasne ścieżki w niepewną stronę
zamiast radości
nie czarujące rozczarowania
w stronę wolności
idziemy wolno aby nie kłamać
szkła różowe zmyła ciemność
śląc niemocy jasne gromy
genetyczna samodzielność
podzielona na atomy
niezawisła wisi pustka
nad głowami w wieńcu z ciszy
pocałunkiem w zimne usta
nikt jej dzisiaj nie zakrzyczy
zniknął pomysł na pojutrze
aktualny na przedwczoraj
los pazurki znów nam utrze
trąc od rana do wieczora
przyjdzie przywdziać uśmiech wdzięku
taki schemat taka rola
oczekując nie bez lęku
że się znowu wstanie z kolan
oczekiwania...
My rating
Moja ocena
przeczytane bez zająknięcia i ze zrozumieniemMy rating
My rating
@ Waldemar Kostrzębski
bardzo dziękuję Waldku że znów pochyliłeś się nad moimi słówkami ze swoją wyjątkową wnikliwością... serdecznie Cię pozdrawiam a wszystkim Państwu dziękuję za podczytanie... aloha :)Moja ocena
Co trzeba uczynić aby ułatwić odbiorcom przyswojenie poetyckiego tekstu? Należy ten tekst zaśpiewać. Okazuje się bowiem, że poezja w połączeniu z muzyką zmusza nas do refleksji i zadumy, jednocześnie czaruje nas i zachwyca. Ułatwia odbiór i pozwala lepiej zrozumieć wiersz. Przemkowe teksty piosenek, do których sam pisze muzykę i sam je wykonuje, są niezwykle rytmiczne i czyta się je jednym tchem, ale przede wszystkim są bardzo szczere, to jest podpowiedź, jak radzić sobie z życiem i jego problemami. Te teksty chce się czytać, niebanalne słowa płyną wartko i pięknie brzmią.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating