Tarapaty
rozbujało się lato bezwiednie
rozścieliło czerwone atłasy
a ja wpadam po kark w perypetie
a ja mnożę dzień w dzień ambarasy
a nad głową deszcz wali w dach szpetnie
znowu wsypa - zły bies w szponach trzyma
perturbacje niesnaski i zgrzyty
nieodmiennie gdzie kara - tam wina
mkną kabały opały i sznyty
na wprost słońce a za mną perzyna
RC 13.02.2015
rozścieliło czerwone atłasy
a ja wpadam po kark w perypetie
a ja mnożę dzień w dzień ambarasy
a nad głową deszcz wali w dach szpetnie
znowu wsypa - zły bies w szponach trzyma
perturbacje niesnaski i zgrzyty
nieodmiennie gdzie kara - tam wina
mkną kabały opały i sznyty
na wprost słońce a za mną perzyna
RC 13.02.2015
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
można układać mruczanda do tych słówMy rating
My rating
My rating
@ Marek Porąbka
Czemu nie? :)))Moja ocena
Lato w lutym?Hm, hm.