fotomielony
moją Muzą jest Pandemonium Wszechświatowe –
miliony zupełnie przypadkowych wydarzeń
kiedy sam je sobie ofiarowuję w darze
przeglądając media zawracające w głowie
nasuwa się refleksja nieoryginalna;
popędził do przodu niby jakiś szaleniec
świat naszej cywilizacji i ma znaczenie,
że ja niestety katastrofalnie zwalniam!
już nie te oczy, już nie ta co kiedyś pamięć
sztywne są tylko stawy oraz w dłoniach palce
nie cieszy nawet intelektualna rozkosz
kiedy zanurzam głowę w wierszy dziką zamieć
a własne przekonania wyczyniają harce
walcząc uporczywie z predestynacją boską
29.05. 2011
sonet włoski: abba abba cde cde
miliony zupełnie przypadkowych wydarzeń
kiedy sam je sobie ofiarowuję w darze
przeglądając media zawracające w głowie
nasuwa się refleksja nieoryginalna;
popędził do przodu niby jakiś szaleniec
świat naszej cywilizacji i ma znaczenie,
że ja niestety katastrofalnie zwalniam!
już nie te oczy, już nie ta co kiedyś pamięć
sztywne są tylko stawy oraz w dłoniach palce
nie cieszy nawet intelektualna rozkosz
kiedy zanurzam głowę w wierszy dziką zamieć
a własne przekonania wyczyniają harce
walcząc uporczywie z predestynacją boską
29.05. 2011
sonet włoski: abba abba cde cde
My rating
My rating
My rating
My rating