Syzyf

author:  Michał Muszalik
5.0/5 | 5


Gdy kamień się obsunie i spadnie z łoskotem w dolinę,
schodzi powoli, miarowo, z gorzkim uśmiechem na twarzy.
Wie, że tej chwili wolności nie zabiorą mu
nawet bogowie.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.05.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  
18.05.2015,  Malwina