dychotomia

author:  PIT
5.0/5 | 17


Idę ulicą zamyślony,
patrzę oczyma duszy.
Nade mną gwiazd miliony,
pode mną chodnik się kruszy.

Myśli mam jak balony,
trzymam głowę na sznurku.
Na niebie wpół zawieszony,
wpół wspieram się na murku.

Szukam przyczyny istnienia,
badam rozumu racje.
Pewna jest bez wątpienia,
parówka na kolacje.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
11.02.2017,  wroc

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.05.2015,  mroźny

My rating

My rating:  
20.05.2015,  Jowita M.

My rating

My rating:  
18.05.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  
17.05.2015,  Damian

w

parówkach zbyt mało "mięsa"...jak "cukru w cukrze";))

na wielki plus!
17.05.2015,  Damian

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.05.2015,  TiAmo

..

Dzięki wszystkim
Dziś na szczęście kolacja była bez parówki:)
15.05.2015,  PIT

...

Podoba mi się pomysł. Sam zapis równie ciekawy.
I ta "parówka na kolacje", pozytywnie zaskakujące, z dystansem.
Pozdrawiam :)
My rating:  
15.05.2015,  Zwyczajna

My rating

My rating:  
15.05.2015,  A.L.

My rating

My rating:  
15.05.2015,  Arkadio

:)

Fajnie napisane :)
15.05.2015,  benari

My rating

My rating:  
15.05.2015,  benari

My rating

My rating:  
15.05.2015,  Malwina

My rating

My rating:  
15.05.2015,  pola

My rating

My rating:  

:)

...ta nieznośna męskość bytu...
My rating:  

My rating

My rating: