Rozkwitnąć konwalią

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 13


Tak bym chciała rozkwitnąć konwalią;
gdzieś pod lasem, wśród wiotkich paproci.
Chcę odurzać zapachem w noc parną
i otwierać się cała na dotyk.

Niepokoje zakopię pod dębem
i popatrzę na wschód okiem ptaka,
lecz bez kwitnień dla ciebie wciąż więdnę,
nie odbita w twych oczach - nijaka.

Wdycham zapach jeziora i pokrzyw,
z grawitacją się biorę za bary.
Wiem, odnajdę nasz księżyc do wiosny
i odrodzę się w dźwiękach gitary.

RC 15.02.15



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

W tych perfumach jest kilka nut.
I smuteczek i konwalie i nutki z... gitary.
Wiosna!
My rating:  

My rating

My rating:  
03.05.2015,  Malwina

My rating

My rating:  
03.05.2015,  pola

My rating

My rating:  
03.05.2015,  A.L.

Moja ocena

ja bym może kontynuował w 2 i 3 zwrotce formę bezokolicznika... zakopać, popatrzeć, wdychać, wziąć za bary... tak mi jakos bardziej pasuje Droga Ren.... :) pozdrowienia... dźwięki gitary,.. taaa... po paru godz ćwiczeń jakby nie pomagają w odrodzeniu :)
My rating:  

My rating

My rating:  
03.05.2015,  jacek bogdan

My rating

My rating:  
03.05.2015,  PIT

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
03.05.2015,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  
03.05.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  

Moja ocena

bardzo nastrojowy i wieloznaczny, zapach konwalii ma poetycką nutę
My rating: