Ściany u mojej mamy
Moja mama zawsze
wstawała pierwsza.
Zaraz po tym, ojciec zaczął pokaszliwać
po pierwszym papierosie było już spokojnie.
Lato, albo w innym okresie lampka
wystarczyła na ogarnięcie widoku na ścianach.
To były święte miejsca.
Rytm i życie punktualne.
Nikogo nie można było przeoczyć.
Przy wspólnym stole - opowiadanie rodzica
O troskach wobec rannych na polu bitwy.
Jego przejścia nas ulepiły
dla nas obrazy na cały dzień
aż do wieczora.
I tak jest do dzisiaj.
Postscriptum:
Ten wiersz
będzie w moim następnym
tomiku o miłości.
wstawała pierwsza.
Zaraz po tym, ojciec zaczął pokaszliwać
po pierwszym papierosie było już spokojnie.
Lato, albo w innym okresie lampka
wystarczyła na ogarnięcie widoku na ścianach.
To były święte miejsca.
Rytm i życie punktualne.
Nikogo nie można było przeoczyć.
Przy wspólnym stole - opowiadanie rodzica
O troskach wobec rannych na polu bitwy.
Jego przejścia nas ulepiły
dla nas obrazy na cały dzień
aż do wieczora.
I tak jest do dzisiaj.
Postscriptum:
Ten wiersz
będzie w moim następnym
tomiku o miłości.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating