piosenka śmiertelna (z Łysiaka)

5.0/5 | 6


piosenka śmiertelna (z Łysiaka)

on tez kiedyś umrze ten kloszard spod sklepu
przestaniesz go widzieć jak kona za życia
ot, zniknie po prostu z twojego czerepu
niechciana świadomość jak zimno z prysznica

i na nią czas przyjdzie tułaczkę zgarbioną
zgniecioną przez życie przykutą do złudzeń
krwawiącą na twarzy ściekową koroną
bezzębną matronę o smrodzie i brudzie

bo czasem leniwie a czasem z hukiem
podstępnie jak żmija lub całkiem jawnie
przyjdzie po każdego wprost z krainy cieni
całą ludzką hardość zrównując do ziemi

bezlitośnie ścina czas sukinsyn złodziej
i wali na odlew podląc przy tym gęsto
świadomie dociska słońce o zachodzie
by szybciej zniknęło czerwone kurestwo

nikt nie zauważy jednego ziarenka
w piaskownicy czasu mały to ubytek
i chociaż co chwilę czyjeś serce pęka
z ostatnim westchnieniem ginie nieużytek

www.piosenkidowynajecia.manifo.com

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

!!!
My rating:  
04.04.2015,  bezecnik

@ Przemysław Wróblewski

ale ja nie o Łysiaku, bo jest tak dołujący, że zastanawiam się czy nie powinnam dla dobra ludzkości zrezygnować z obecności na tym padole. Byłoby ładniej - to był żarcik adekwatny

My rating

My rating:  

@ Barbara Kozubek-Marczyk

a czy twórczość Łysiaka dodaje otuchy...? :) retorycznie pytam... pozdrawiam i dziękuję za czytanie...

Moja ocena

dobre, ale nie dodaje otuchy
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: