Ukochana..
pragnę z Tobą wieczór zacząć
trwać do rana
gdy świat budzi się
z Twoich objęciach
zasypiać chcę
od początku
kochałem Cie mocniej
niż pozwalałaś
koszmary Twoje
przeganiałem
niemal w każdą noc
śniąc o nim
budziłem Cie uśmiechem
porannym do sklepu spacerem
chleb, pomidor, masło
coś na kaca
przy Tobie trwałem
serce choć z bólu pękało
w moich ramionach
budziłaś się przerażona
śniąc
przez sen
płakałaś
moja ukochana
trwać do rana
gdy świat budzi się
z Twoich objęciach
zasypiać chcę
od początku
kochałem Cie mocniej
niż pozwalałaś
koszmary Twoje
przeganiałem
niemal w każdą noc
śniąc o nim
budziłem Cie uśmiechem
porannym do sklepu spacerem
chleb, pomidor, masło
coś na kaca
przy Tobie trwałem
serce choć z bólu pękało
w moich ramionach
budziłaś się przerażona
śniąc
przez sen
płakałaś
moja ukochana
My rating
My rating
Moja ocena
Pięknie
posyłam jeszcze gwiazdek pełne dłonie
za błąd przepraszam
serdecznie pozdrawiam
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Zwyczajna
Masz rację.Warto spróbować oswoićpozdrawiam:)
@ TiAmo
Chyba i uśpić się nie da czasami. Lepiej spróbować oswoić.Pozdrawiam
My rating
My rating
@ TiAmo
więc pozwól mi...jakie
to smutne mi się wydajepewnych koszmarów nie da się przegonić,
jednak można spróbować je uśpić...
piękne;*****
My rating
My rating