Kolejne urodziny

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 11


Ktoś mi namieszał w metryce.
Lat mi dodano niemało.
Choć czas twarz rzeźbi jak snycerz,
to jeszcze by się bimbało!

Przeglądam daty i myśli,
W pół-rozdwojeniu, w pół-jaźni.
Czy umiałby ktoś uściślić,
skąd u mnie wiek ten poważny?

Bo ja brykam przygodnie jak dziecię
i przestawiam wskazówki w zegarkach.
Nie wypada mi (głupiej wciąż przecież),
nosić wieku statecznie na barkach.

Ktoś mnie tu zrobił na szaro,
w akcie urodzin napsocił,
Z młodej uczynił mnie starą.
Choć dodał - to ogołocił!

Muszę wejść w pakt z Janosikiem,
niechaj dobędzie ciupagi!
U stóp mu złożę metrykę,
by skradł zeń ze dwie dekady!

Bo chcę zrzucić kostiumy i szpilki,
nurzać świty w bławatkach i bajkach,
wtłaczać w brzuch rozbrykane motylki
i w podskokach przez życie iść w trampkach.

Bo się wolę przemieszczać, niż mościć
i powspinać na palcach do nieba.
Cóż, w serduchu maj wskroś się rozgościł,
a głupawka kłusuje jak źrebak.

Ktoś mi namieszał w papierach.
Ja się nie daję i walczę,
choć z lustra łypiąc spoziera,
odbicie z każdym dniem starsze...

RC 27.03.2015

Poem versions


 
COMMENTS


@ jacek bogdan

Chyba masz rację. Zmieniłam. Pozdrowionka :)
29.03.2015,  Renata Cygan

My rating

My rating:  
29.03.2015,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.03.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  
28.03.2015,  pola

My rating

My rating:  

Moja ocena

Pomysł ładny i bardzo rytmiczne, ale brak zgody na rym 'bimbało' i szpadę Janosika. Zbójnik ma ciupagę!
My rating:  
28.03.2015,  jacek bogdan

My rating

My rating:  

Wpisałem się...

...w drugim.

My rating

My rating:  

Dziękuję :)

Wiersz wszedł mi dwa razy (nie wiedzieć czemu)
28.03.2015,  Renata Cygan

Podoba mi się to,

...jak pokazałaś problem nieudolnych prób ucieczki przed upływającym czasem. Duchem wciąż młodzi...
Zakładajmy trampki i śmiejmy się w głos ;)
My rating:  
28.03.2015,  Zwyczajna

My rating

My rating: