Kolejne urodziny
Ktoś mi namieszał w metryce.
Lat mi dodano niemało.
Choć czas twarz rzeźbi jak snycerz,
to jeszcze by się bimbało!
Przeglądam daty i myśli,
W pół-rozdwojeniu, w pół-jaźni.
Czy umiałby ktoś uściślić,
skąd u mnie wiek ten poważny?
Bo ja brykam przygodnie jak dziecię
i przestawiam wskazówki w zegarkach.
Nie wypada mi (głupiej wciąż przecież),
nosić wieku statecznie na barkach.
Ktoś mnie tu zrobił na szaro,
w akcie urodzin napsocił,
Z młodej uczynił mnie starą.
Choć dodał - to ogołocił!
Muszę wejść w pakt z Janosikiem,
niechaj dobędzie ciupagi!
U stóp mu złożę metrykę,
by skradł zeń ze dwie dekady!
Bo chcę zrzucić kostiumy i szpilki,
nurzać świty w bławatkach i bajkach,
wtłaczać w brzuch rozbrykane motylki
i w podskokach przez życie iść w trampkach.
Bo się wolę przemieszczać, niż mościć
i powspinać na palcach do nieba.
Cóż, w serduchu maj wskroś się rozgościł,
a głupawka kłusuje jak źrebak.
Ktoś mi namieszał w papierach.
Ja się nie daję i walczę,
choć z lustra łypiąc spoziera,
odbicie z każdym dniem starsze...
RC 27.03.2015
Lat mi dodano niemało.
Choć czas twarz rzeźbi jak snycerz,
to jeszcze by się bimbało!
Przeglądam daty i myśli,
W pół-rozdwojeniu, w pół-jaźni.
Czy umiałby ktoś uściślić,
skąd u mnie wiek ten poważny?
Bo ja brykam przygodnie jak dziecię
i przestawiam wskazówki w zegarkach.
Nie wypada mi (głupiej wciąż przecież),
nosić wieku statecznie na barkach.
Ktoś mnie tu zrobił na szaro,
w akcie urodzin napsocił,
Z młodej uczynił mnie starą.
Choć dodał - to ogołocił!
Muszę wejść w pakt z Janosikiem,
niechaj dobędzie ciupagi!
U stóp mu złożę metrykę,
by skradł zeń ze dwie dekady!
Bo chcę zrzucić kostiumy i szpilki,
nurzać świty w bławatkach i bajkach,
wtłaczać w brzuch rozbrykane motylki
i w podskokach przez życie iść w trampkach.
Bo się wolę przemieszczać, niż mościć
i powspinać na palcach do nieba.
Cóż, w serduchu maj wskroś się rozgościł,
a głupawka kłusuje jak źrebak.
Ktoś mi namieszał w papierach.
Ja się nie daję i walczę,
choć z lustra łypiąc spoziera,
odbicie z każdym dniem starsze...
RC 27.03.2015
@ jacek bogdan
Chyba masz rację. Zmieniłam. Pozdrowionka :)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Pomysł ładny i bardzo rytmiczne, ale brak zgody na rym 'bimbało' i szpadę Janosika. Zbójnik ma ciupagę!My rating
Wpisałem się...
...w drugim.My rating
Dziękuję :)
Wiersz wszedł mi dwa razy (nie wiedzieć czemu)Podoba mi się to,
...jak pokazałaś problem nieudolnych prób ucieczki przed upływającym czasem. Duchem wciąż młodzi...Zakładajmy trampki i śmiejmy się w głos ;)
My rating