chwała kawie i cygaretkom

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 7


sięgać po papierosa to zażywać
orientalnego stylu życia sensu
modlitwy kultury manii i magii
gestów jak fragmentu rozmowy
narkotyku okresu neoliberalizmu
i kawą już przepalonej kultury

dzisiaj
przegrany luksusem dymek
przeciw temu co najdroższe
marnowany czas niszczenia
kreatywnej demonstracji równości

sprzeciw
siostrom nikotyny i kofeiny
palacz wychodzi na zewnątrz
kawa spokojnie ostyga w tragedii
z nostalgią ulatujących nut wioliny
rzedną chmury nad
dziewczyną


Umieszczam wiersz z dedykacją dla Agnieszki.
:-)

Opublikowany: 27-04-2008

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Proponuję zamiast dymka, czekoladkę. Kawa nie wystygnie I dziewczyna też...
My rating:  
25.03.2015,  Beatrix

@ Tomek Nowacki

podczas naszego spotkania, będziesz wino pił przez słomkę, bo rące twoje będą uwiązane. Np. do stołu.

@ Zbigniew Budek

Czyli - pomimo późnej pory - udało nam się chyba wreszcie choć troszeczkę nawzajem zrozumieć:). Przynajmniej na tyle, by móc spokojnie usnąć:). Dobranoc, Panowie:).

@ Zbigniew Budek

aż wstyd się przyznać...:-)

@ Tomek Nowacki

No, Tomku, zaskoczyłeś mnie. Ty palisz?
Nie wierzę.


@ Agnieszka. Już wiem.

Chwała.
Wiersz przekazuje odejście od nałogu w sposób nostalgiczny. (tak jak np. kochane "nasze grzechy")

Moja ocena

eh... oddałbym połowę tej kasy, którą przepaliłem, żeby nigdy nie zaczynać palić... a nawet 3/4 :)
My rating:  

@ Zbigniew Budek

Jeśli nawyk przegrywa, to dla mnie oznacza, że człowiek z nim wygrywa. A jeśli nawyk "odchodzi w chwale", to znaczy, że... O rany!

sprzeciw


siostrom nikotyny i kofeiny
palacz wychodzi na zewnątrz
kawa spokojnie ostyga w tragedii
z nostalgią ulatujących nut wioliny
rzedną chmury nad
dziewczyną

A wracając do wiersza,

to z wcześniejszej zapowiedzi zrozumiałam, iż mam się spodziewać tekstu z "argumentacją antynikotynową", zachęcającego do picia kawy bez a nawet zamiast papierosa. Tymczasem w tym wierszu odnajduję (czy zgodnie z zamysłem Autora?) tęsknotę za magicznym połączeniem "kawy z dymkiem" w zaciszu zamkniętego pomieszczenia, co bywa dziś w wielu miejscach zakazane lub przynajmniej jest postrzegane jako niestosowne.

Tu w wierszu, jak w realu

coraz częściej, dużo nawyków w sposób naturalny przegrywa.
Niektórym z nich udaje się odchodzić w chwale.

:-)

@ Agnieszka Smugła

Nie. To za wyrażone zaangażowanie przeciw kofeinie.

dobrego.


My rating

My rating:  
25.03.2015,  Arkadio

Moja ocena

Dziękuję za dedykację:). Teraz pewnie wszyscy myślą, że ja kopcę jak lokomotywa i potrzebuję przywołania mnie do porządku:).
My rating: