Stan rozmarzenia

author:  TiAmo
5.0/5 | 12


w sukience splecionej
z poematów twych warg
trwać bym chciała
choć przez chwil parę
taka mała
rozczochrana
bezpieczna
jak zaraz po urodzeniu
w ramionach matki

tak bardzo twoja
z wielkimi źrenicami
otwarta na wszechświat
byle przy Tobie...
nadpobudliwie ciekawa
nie do okiełznania
nie do ogarnięcia
czasem trochę płacząca


marzenia roztkliwiają
nie zaprzeczysz



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
01.08.2015,  Damian

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.03.2015,  Arkadio

@ TiAmo

zapewne masz rację :)
kumulują się tam uczucia, jakich nie sposób odtworzyć w innych ramionach.
19.03.2015,  Zwyczajna

My rating

My rating:  
19.03.2015,  A.L.

@ Zwyczajna

Dziękuję Ci:)
(...)bo tak lekko i delikatnie jak w ramionach u mamy to chyba nie ma nigdzie.

pozdrawiam
19.03.2015,  TiAmo

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.03.2015,  pola

Bardzo dobry...

...wiersz. Podoba mi się to porównanie do pierwszych chwil życia. Porównanie emocji do tych dziecięcych sprawia że wiersz jest lekki i czyta się z niezwykłą delikatnością.
Pozdrawiam
19.03.2015,  Zwyczajna

My rating

My rating:  
19.03.2015,  Zwyczajna

My rating

My rating:  

My rating

My rating: