(IPOGS, Walls) Wczoraj

author:  jakub mistral
5.0/5 | 17


Wczoraj
chodziłem
po wodzie.
Mogłaś
zakręcić ten kran.



 
COMMENTS


@ batuda

Myślałam, że biedny podmiot liryczny ubolewa nad zalanym mieszkaniem i ma żal do tej, co w porę nie zakręciła kranu:). Wiem, że zamysł Autora był inny. Ale ten walls mi się bardziej podoba w mojej interpretacji i za tak odczytany przyznałam swoje gwiazdki:).

@

a po co chesz mu zakrecic niech chodzi po wodzie w koncu jest to wyjatkowa zdolnosc ,ludzie zbyt przejmuja sie soba Jakub ciekawie pisze ,co sie czlowiek nameczy w tym zyciu to sie tez nauczy a jak ma sie nauczyc jak nie moze udowodnic ze stac go na wiecej ,,ja tutaj na emulti czytam rozne wiersze i nie krytykuje bo jest aj waj a jego pisanie akurat lubie
18.03.2015,  batuda

@ batuda

A ja właśnie byłam gotowa litościwie ten kran zakręcić, gdybym tylko miała taką władzę:). Wydawało mi się, że tego właśnie podmiot liryczny potrzebuje:). Na szczęście takiej władzy nie mam, więc nie nabroiłam:).

@

uwielbiam skrot myslowy i ten super jest ,..mnie tez zwracano uwage ze to tylko moga byc zlote srebrne i brazowe mysli ale nie wiersz ...uwazam ze krytykowac mozna i trzeba ,pochwalom nie zawsze wierze..... lubie Jakuba i juz w osmiu slowach zawarl taki wiersz gdzie w poematach nie moga sie przebic ,...stopy wody pod kilem poeto zycze na tym morzu i kranu ci nie zakrece .....
17.03.2015,  batuda

My rating

My rating:  
17.03.2015,  batuda

@

ajajaj
17.03.2015,  batuda

My rating

My rating:  
16.03.2015,  ParaNormal

Krytyka

Witajcie, moi drodzy. Skoro dyskutujecie tu sobie m. in. na temat wzajemnego krytykowania naszych tekstów, to pozwólcie i mnie coś w tej kwestii dorzucić od siebie. Czasami zdarza mi się wyrwać z komentarzem, że w jakimś tekście coś bym zmieniła, coś napisałabym inaczej. Potem często miewam o to do siebie żal. Myślę sobie: Jakim prawem w to ingeruję? Kimże je jestem, by coś takiego sugerować? Nie mam wiedzy filologicznej potwierdzonej żadnym dyplomem ani nic z tych rzeczy. Ale potem myślę sobie, że przecież moja reakcja oznacza jedynie, iż widzę w tym tekście potencjał i że traktuję go emocjonalnie, trochę jak... swój własny. Czyli, że ma dla mnie wartość. Czasami mam także ochotę zapytać o zamysł Autora, bo sama nie potrafię go rozszyfrować. Tych, o których wiem, że nie będą się w tym doszukiwać ataku, pytam. I wiele się dowiaduję. Dopiero wówczas możemy sobie o tym tekście z Autorem szerzej podyskutować. Bardzo to lubię i będę wdzięczna, jeśli mi na to pozwolicie. Sama także zachęcam, do zgłaszania mi uwag i zadawania pytań - jeśli nie chcecie w komentarzach, to mogą być maile. Pozdrawiam.

My rating

My rating:  

@ bronek z obidzy



Owszem,zaczął Pan od "na cud to jednak za mało",
stąd wzięło się moje "Cudeńko",które było również
myślą złapaną w biegu,swoistą "ripostą"
na Pański komentarz.Nie było to też
żadnym atakiem na Pana osobę.Po prostu czytając,
że to "za mało na cud"naszło mnie skojarzenie,
że faktycznie-jest to króciutki tekst,
i być może owe "cudeńko"lepiej go obrazuje.
Nie wymagam od Pana tworzenia poematów uzasadniających,nic z tych rzeczy,
rozumiejąc jednocześnie Pańskie "nastawienie"do Wallsów itp.
Przyznam,że mam podobne,dlatego też sama ich nie piszę.
Jednak doceniam jeśli ktoś potrafi w paru słowach
zawrzeć jakąś głębszą myśl,a w dodatku
robi to z taką lekkością jaką ja zawsze
widzę w tekstach Jakuba.
(to moje subiektywne zdanie)
Być może to co Pan pisze w wyjaśnieniu odnośnie
tego,iż "poezja tutaj zdechła" faktycznie odnosiło
się do całego portalu,ale niestety nie tak to brzmi.
Trudno jest tak to odczytać,proszę mi zaufać.
Nie było by wątpliwości co do Pańskich intencji
gdyby komentarz o tym,że wszystko tu "zdechło"
umieścił Pan np.w osobnym tekście,swoim własnym.
Była by to taka Pańska krytyka odnośnie
Wallsów i innych takich Ipposów.
Jednak umieszczane takiego komentarza
pod czyimś wierszem raczej odbierane jest
jako komentarz do tego wiersza właśnie.
Stąd przypuszczam tyle "protestów"
i cała ta dyskusja.
Ten tekst Jakuba odbieram bardzo osobiście,
stąd skwitowałam go jedynie tak jak skwitowałam
pragnąc zostawić dla siebie swoją własną jego interpretację.

Raz jeszcze pozdrawiam
i bez urazy
16.03.2015,  TiAmo

@ jakub mistral

To Twoja wina,sam to zrobiłeś,trzymaj się :)

@ bronek z obidzy

No to dokopałeś mi teraz z tym Jarosławem.
Baw się dobrze :)))

@ jakub mistral

Nie wyrwiesz mnie
z tej roli.
Twoje jarzmo jest Twoje.
Moje bruzdy
moją drogą.

Wiesz Jakub jak ja to odczytałem: Wzniesiona wysoko ręka Jarosława i Twoje zdania w jego ustach.
Więc wybacz ale ja wolę swoje nie zabawy, w których większa część czytających pozna się na tym co chcę powiedzieć, ja wolę aby to co sam napiszę stanowiło o samym w sobie, a nie to aby mylne komentarze zrobiły z tego wiersz

@ bronek z obidzy

I tu się mylisz Bronku. Owszem IPOGS to zabawa, ale czasem warto się zmierzyć z tym, tak dla samego siebie.
Czas ogranicza, wpadki, literówki są wpisane w tę grę.
I tak chyba jako zabawę wszyscy to traktują...... ale czasem zdarzają się perełki. Jeżeli chodzi o WAALSy.....to tu nie masz racji. Tu nie ma czasu ograniczonego....ograniczają cie tylko wersy i znaki ( 30 w linijce), takie techniczne założenia jak w haiku czy limeryku czy sonecie. Walls to forma graffiti poetyckiego...krótkie myśli zapisane. sam mówisz że, nie masz czasu czytając zastanawiać się co autor chciał powiedzieć. A takie jest założenie tej formy...pobudzać do myślenia, szukać między wersami. Ty nie masz czasu zastanawiać sie, inni nie maja czasu czytać dłuższych form. tak ten swiat się zmienił.
Kwestia pisania waalsow tez nie jest prosta.....to przemyślany tekst zawierający tylko sam sens....takie zderzenia myśli, metafor. Wbrew pozorom pisze je się długo i wielokrotnie poprawia by wszystko grało. Wczytaj się w nie. Nie musisz lubić tej formy....ale to też wypowiedź. Twój wczorajszy wiersz, bardzo dobry zresztą. Odrzucając wszystkie ozdobniki i metafory zinterpretowałbym go tak jako wallsa :

Nie wyrwiesz mnie
z tej roli.
Twoje jarzmo jest Twoje.
Moje bruzdy
moją drogą.

na tym to polega Bronku.

:)

Jeżeli ktoś, albo nawet wszyscy poczuli się urażeni, przeproszę, zawsze stać mnie na to, ale na zmiany u mnie już za późno, lubię mieć za to też i swoje zdanie. Nie ganię, nie chwalę nikogo wbrew swojej, myślę czystej woli,nawet za wszystkie skarby świata. Pozdrawiam

@ Arkadio

Nie mam nic przeciw

@ bronek z obidzy

jest Pan starszy
należy się Panu szacunek aczkolwiek mogę mówić po imieniu
ale dopiero po przyzwoleniu..
co do dalszej części wypowiedzi
powiem..

kto wie.. może i tak się stanie
16.03.2015,  Arkadio

@ Arkadio

Wolę jeżeli ktoś zwraca się do mnie zwyczajnie, po imieniu.
Nie wiem od jak dawna piszesz, powiem Ci tylko tyle, że Twoje tłumaczenie całkiem przypomina mi mnie samego,tylko z tą różnicą, że to było kilka lat wstecz, młody jesteś, nie mówię dzisiaj, jutro, ale jeżeli Ci się będzie naprawdę chciało, niedługo znajdziesz mnie gdzieś i powiesz: Miałeś rację juhasie, podobnie i mnie się zdarza,znalazłem już kilku,którym topowiedziałem

@ TiAmo

Skoro Pani żąda od innych zaś od siebie samej już nie, mój komentarz pod tekstem Jakuba brzmiał: na cud to jednak za mało, czyli od czegoś zacząłem, chyba dobrze, moim zdaniem Autorowi chodziło o podobny odbiór swojego tekstu,dalej już nie pisałem właśnie przez to, że jak dla mnie, chociaż treść pewnie i daje więcej skojarzeń, wybaczy Pani, abym swoimi przemyśleniami tworzył z powyższego wielki poemat, po prostu dla mnie było to jednoznaczny odczyt - myśl złapana w biegu. Zaś to, że poezja tutaj zdechła odnosiło się do całego portalu, właśnie te WALSY IPOOSY przytłaczają tutaj wszystko, zapytam dalej, dlaczego Pani uznała to za cudeńko też tego nie wyszczególniając?

@ jakub mistral

Jakub, ja nie jestem od ubliżania komukolwiek,chociaż często stosuję trochę ostrzejsze słowo,jestem zdania, że częściej porządny kop bardziej podziała jak głaskanie, przynajmniej ja wolę kopa. IPOGS, nie wiem za bardzo co to jest, pamiętam jednak, że kiedyś to sprawdzałem, ale skoro okazało się, że mam coś napisać na czas, zmieścić w jakieś ramy, uznałem to zwyczajnie za pomyłkę, dla mnie pisanie tekstu nie jest jakimś TESTEM, który bywa czymkolwiek ograniczony, nie powiem, że u Ciebie, ale sam widzisz ile podobnych prób kończy się błędami,pogubieniem liter, znaków, sensu,czy przyjmujesz dalej do wiadomości kogoś kto się tłumaczy, że nie miał czasu?, że brakło pola na literkę? Więc czego tak naprawdę uczy taki program,są tacy którzy to czytają, bez wgłębiania się w tajniki jak to działa, co czytają?

PANIE BRONKU



Proszę pozwolić,że spytam
Gdzie w Pana pierwszym komentarzu
"Na cud to jednak trochę mało. Widzę, że przez te wszystkie IPOGS-y, Walls-y, dobra poezja całkiem tutaj zdechła"
znajduje się wspominana przez Pana w późniejszym
"konstruktywna krytyka"...szukam jej już jakiś czas i nie mogę znaleźć.
Twierdzi Pan,że taka ma uzasadnienie.Zgadzam się jak najbardziej.
(jestem pewna,że i autor tego wiersza pod którym ta cała dyskusja
nie "obraził" by się za takową.)
Za taką też nikt nie powinien się obrażać gdyż umieszczając tutaj swoje teksty
każdy liczy się z "zasadami"funkcjonowania tego portalu i świadomie godzi się
na krytykę-konstruktywną-zaznaczam,a nie za przeproszeniem
"pitolenie o zdechłej poezji".Jeśli potrafi Pan KONSTRUKTYWNIE
ocenić co tutaj "zdechło" w tym WIERSZU chętnie się dowiem,
bo jak na razie jedyne co Pan próbuje udowodnić to to,że ma Pan rację.
Za tymi wszystkimi słowami,wypowiedziami nic innego się nie kryje.
Ja wiem,każdy ma swoje racje i każdy racje mieć lubi,
ale nie zawsze się ją ma.Tak jak Pan nie ma jej w tym wypadku.
Należę jak domniemam do grupy "zakochanych między sobą co to im piąteczki...itd".
Od siebie dodam,że mi "piąteczki" nic nie poprzewracały nigdzie.
Sypiam spokojnie gdy nie mam ich wiele,zapewniam.
Nie jest też tak,że daję je innym nie czytając tego co wstawiają.
Skoro ktoś już wymyślił tę formę "oceny",i funkcjonuje ona tutaj
jakiś czas to chyba warto się do niej przyzwyczaić.
Osobiście najbardziej cenię sobie komentarze,ale mam świadomość,
że nie każdy będzie je wstawiał.Nie każdy to lubi,i mało kto robi.
Ja komentuję teksty innych za każdym razem jeśli do mnie "trafią".

To,że ma Pan "złe"doświadczenia jeśli chodzi o komentowanie tego
co inni piszą,o próby konstruktywnego (jak domniemam) krytykowania
nie znaczy,że może Pan pakować wszystkich do "jednego wora".
Jeśli ktoś pisał w odpowiedzi na pański komentarz "spieprzaj dziadu"
to szczerze współczuję,to zwyczajne chamstwo.
Nie mniej
Moje teksty to "pikuś"
przy tekstach Jakuba Mistrala,który w moich oczach pisze fenomenalnie.
Dlatego CUDEŃKO zostaje CUDEŃKO.
Czy się Panu to podoba czy nie to jest CUDEŃKO!

pozdrawiam
16.03.2015,  TiAmo

@ bronek z obidzy

Ładnie i mądrze piszesz Bronku. Tylko zaprzeczasz samemu sobie. Nikt nie boi się krytyki, tylko krytyka powinna być konstruktywna, wskazywać co jest dobre, co złe, co poprawić. Na niej się uczymy wszyscy i chyba każdy takiej oczekuje. Stwierdzenie, że ,,przez te wszystkie IPOGS-y, Walls-y, dobra poezja całkiem tutaj zdechła" nie jest krytyką. To na swój sposób lekceważenie wszystkich tu piszących. Są różne formy wypowiedzi i wallsy ale i haiku i limeryki. Jest to wymagający sposob wypowiedzi, bo ograniczają go jakieś zasady. W kilku słowach trzeba wypowiedzieć się w temacie, rozwinąć go, dopisać puentę i jeszcze ubrać w metafory. Często nie ma na to miejsca. W utworach bardziej tradycyjnych nic cię nie ogranicza. Co do autorytetów. Tak naprawdę nikt nie wie co jest poezją i gdzie się ona zaczyna a gdzie kończy. Uznane autorytety ( Stachura , Miłosz) powiedziały że wszystko jest poezją i cieszy ich każdy napisany wiersz przez innych. A ty to negujesz.
Większość z nas jak i ty tez nie ma odwagi nazwać się poetą , a swoje wiersze nazywa tekstami. Czytając innych uczymy się, doskonalimy warsztat. Ja nie mam odwagi publicznie wypowiedzieć się o tekście innych, czasem mam swoje zdanie, ale wtedy piszę do niego na poczcie. Przekazuję swoje sugestię, on ocenia i podejmuje decyzje, czasem dyskutujemy. Bo tak naprawdę wiersz to subiektywny indywidualny odbiór tekstu i nigdy nie wiesz co kto w nim znajdzie. Ty masz swoja drogę i warsztat i nia podążasz. Nie neguj dróg innych, jeżeli na nich nic nie znajdujesz. Na marginesie to bardzo podobają mi się Twoje teksty i warsztat. Myśle, że trzeba skończyć tę akademicka dyskusje na tematy niedefiniowalne, bo ona do niczego nie prowadzi. Zagotowało się tylko niepotrzebnie na eMulti. wiem, że wychodzi z nas cecha narodowa ,,dokopać ",ale chyba poeci są ponad to. Wiec zamiast dyskutować nad przysłowiową ,,wielkością świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą", piszmy te nasze teksty i pomagajmy sobie nawzajem, by każdy następny był lepszy. Pozdrawiam Cię Bronku i wszystkich bioracych udzial w dyskusji.
I jeszcze jedno. Malwina ma racje....tu nie chodzi o gwiazdki....tylko o to, że się kogoś czyta.

@ bronek z obidzy

dobrze więc..

każdy z nas ma prawo postrzegać poezję inaczej to w poezji jest właśnie najlepsze nikt nie musi się zgadzać z tym czy z tamtym lub pod "dobrym" wierszem dla zasady wypowiedzieć się..

no to jest dobry wiersz..
5 gwiazdek i basta

dla mnie poezja jest po części sprawą osobistą
na jakie niechętnie się wypowiadam.. w każdym z moich tekstów jest dawka mnie moich emocji
takim style właśnie piszę..
to jest tak jakby "moje"
każdy jak wiemy piszę na swój sposób inaczej
każdy ma prawo powiedzieć
piękne lub że to dno

gdyby nie to
po co byłaby na wolność słowa..

specjalistą nie jestem o poezji
nie wiem niemal nic.. ale mam prawo do własnego jej
postrzegania i tego nikt mi nie zabierze
16.03.2015,  Arkadio

@ Arkadio

Słusznie,czekam więc na definicję jaka pańskim zdaniem powinna być ta poezja, ja odpowiadam tylko za siebie, i swoim widzimisię to przedstawiam

@ bronek z obidzy

miałem się nie wypowiadać..
ale muszę..

to Ty panie "pitolisz"

czytając pańskie słowa dochodzę powoli do wniosku że to właśnie Pan jest wszech wiedzący
jaka poezja ma być
i czym jest..
każdy ma prawo wypowiedzieć się
wolność słowa..

16.03.2015,  Arkadio

@ Zbigniew Budek

Ty musisz mieć czas aby napisać, ja piszę z ręki co myślę,każdy ma prawo, pitolenie zostaw dla siebie

@ bronek z obidzy

na razie nie mam czasu, ale napiszę o tym dlaczego tu pitolisz...

@ Zbigniew Budek

Jakoś nie do końca zgadzam się z Twoja definicją Zbigniewie,
pierwsza sprawa, jak pewnie zauważyłeś,rzadko używam słowa WIERSZ, u siebie przeważnie nazywam je tekstami, dlatego, że samo już nazwanie pracy wierszem równa się z przyznaniem tego, że jest to poezja. Kolejna sprawa dotyczy warsztatu, który porównujesz z tym stolarskim czy lekarskim, w tamtych przypadkach w największym stopniu zmieniają się raczej maszyny, narzędzia, pewnie i wiedza musi postępować do przodu, ale zamysł pozostaje ten sam.Czyli skoro poezja rodzi się z dzieła człowieka, nie maszyny więc niewiele z tego może trafić do muzeum czy rzeczy zużytych. Współczesny czy dawniejszy małe ma według mnie znaczenie, póki co nawet dzisiaj tamte są bardziej na świecznikach jak dzisiejsze, najważniejsze jest aby pisać głową, nie sercem jak wielu tłumaczy swoje tworzywa, pozdrówka

pisanie

wiersz nie jest automatycznie poezją.

Zmieniają się warsztaty
stolarskie i lekarskie i jeszcze inne
tak jak warsztat przekazu tereści w wierszu.
tak jak:
Kowadło z przed stu lat jest dzisiaj w muzeum.

Izo to dla Ciebie i Karola bo siedzicie w moim sąsiedztwie:
Na targach w Lipsku po raz pierwszy w historii targów pierwszą nagrodę zdobył tomik poezji!!

To jest współczesny warsztat! Moja duma.

...

Dla przykładu podam choćby niejakiego heikera, kto siedział na Poezji Polskiej wie doskonale o kogo chodzi, słyszałem nawet gorzkie słowa pod swoim adresem, że to m.inn. prze ze mnie przestał tam komentować. Pomimo,że jego komentarze raczej nikogo nie rozpieszczały znał się na tym co robi, potrafił w całej rozciągłości wyjaśnić zarzuty stawiane wystawionym tekstom, godziłem się i ja z tym,wiele nauczyłem, do czasu jednak, kiedy ten wspomniany haiker jakimś dziwnym olśnieniem zaczął sobie uzmysławiać, że skoro jego komentarze, jego wszechwiedza o poezji osiągnęła taki poziom, więc i wszystkie jego teksty muszą być wyśmienite, niestety nie były,moim skromnym zdaniem daleko im było do doskonałości. Wiem ile i mnie jeszcze brakuje do tego, jak bym nie chciał, w przeciwieństwie do innych wiem już poniekąd jak wielki jest świat składający się z operatorów pióra, sam wcześniej napisałem, że dzisiaj poetów jest więcej jak psów, a każdy z nich chce aby jego jazgot był słyszany, wyniesiony nad inne

@ Isabella Degen

Dla mnie Autorytetem dzisiaj nie jest ten o którym wielu mówi, dla mnie to ktoś kto kiedyś mnie mądrze prowadził, chociaż nie godziłem się z tym na początku, kiedyś niby wrogowie dzisiaj stali się najlepszymi przyjaciółmi. Błędnym jest myślenie, że ten kto zna się dobrze na poezji sam potrafią po mistrzowsku tworzyć.Następna sprawa, pojęcie KRYTYKA ma dwie strony, nie tylko negatywną

*

a tak poza tym... sprawa GWIAZDEK
myślę, że 5 ich to nie kwestia poklasku...zachwytu nad treścią

tutaj to forma zaznaczenia, że się przeczytało...nie ominęło
a jeśli jest komentarz to fakt jakiegoś wyróżnienia
Ty Bronku sam mało komentujesz, skrytykuj...dorzuć argumenty, mądre uwagi...tak się uczymy
czasem jakiś ZORRO wskakuje...popluje po nas...po obraża, ale nie ma innych wymogów...ja będąc pośród niewielu z WAS czuję się zaszczycona
16.03.2015,  Malwina

bronek z obizy - krytyka

... aby krytykować innych, nie wystarczy pisać samemu dobre wiersze. Trzeba jeszcze być uznanym Autorytetem.

@ Bronku

doskonale wiem o co Ci chodzi...

16.03.2015,  Malwina

My rating

My rating:  

@ Malwina

Powiem tak, to że piszę jak piszę, czy ktokolwiek inny piszący na poziomie na pewno nie dokonał tego siedząc tylko tutaj. Do kształtowania potrzebna jest krytyka, nie chodzi o tę nieuzasadnioną, krytyka rzetelna, tłumacząca braki lub niedociągnięcia warsztatowe. Pisałem o tym wcześniej,pewnie z kilkanaście razy zwróciłem szerzej uwagę dotyczącą jakiegoś tekstu i co? Doczekałem najczęściej odpowiedzi typu; "Spieprzaj dziadu...bo zgłoszę moderatorowi..to nie miejsce na krytykowanie itp.
Przeleć zresztą sama codzienne teksty, tutaj już klaska się tekstom pisanym na kolanie, bez żadnego składu i ładu, teksty z bykami ortograficznymi...ale tak już jest gdy na portalach poetyckich tworzą się grupy zakochanych między sobą, popytaj niektórych, którym piąteczki poprzewracały w głowach, sami siebie już nazywali nadpoetami, radziłem nie raz, wyjdź gdzieś dalej, sprawdź się tam gdzie cię nie znają, tak jak ja to robiłem od początku. Wychodzili, owszem, ale po wysłuchaniu gorzkich słów na temat swojej twórczości, czym prędzej wracali z powrotem w ciepły kącik, gdzie nie ma potrzeby tłumaczyć się z niczego, nikt nie zapyta, nikt nie napisze złego słowa,jedynie pochwali a najczęściej przybije piątkę i basta.Na koniec dodam, że nie znam i pewnie nie poznam nigdy Poety, któremu udałoby się codziennie napisać Wiersz, że o kilku nie wspomnę.Wstawiam tutaj swoje, ale traktuję to jako bezpieczną przechowalnię, nie stać mnie na własnego bloga, tym bardziej, że tam większość wstawiałaby mi serduszka zamiast ocen,

Moja ocena

Motyw (z kilku) Ewangielii obecny jest w sztuce!
Wyrażenie chodzić po wodzie na stałe weszło do wielu języków, oznaczając robienie rzeczy niemożliwych. Tu w wierszu, "na murku", jest odwrotnie wszystko w ramach ludzkich możliwości
- "chodzimy po wodzie", gdy jesteśmy niezdarni.
Czy, "trzeba cudu, by unikać tragedii?"
My rating:  

gratuluję!

...par ex­cel­lence...
My rating:  

Moja ocena

Ja też podzielam myśli KOLEGÓW

cudeńko

Bronku, Walls,y pozwalają rozbudować wyobraźnię i to bardzo, a rzuć jakimś, bo Twoich tu nie widać ....

piszesz o dobrej poezji ... bywa,
a jeśli nie jest własnością innych kolegów to ja szukam TWOJEJ...jest dobra czyli jeśli inny to bebe
przynajmniej twoja jest OK...bo jest ! Ci którzy TUTAJ mieli świetną poezję już robią wieczorki poetyckie, zbierają dyplomy, wydają swoje dziełka,filmiki, mają swoje bloogi...bo tu zdobyli kiedyś szlify/Jakuba pisanie moim zdanie jest świetne
My rating:  
16.03.2015,  Malwina

Moja ocena

:)))
My rating:  
16.03.2015,  A.L.

My rating

My rating:  
15.03.2015,  pola

Moja ocena

ejże - mogłeś nie pić tyle, stary:))
My rating:  

Podzielam wpis...

..TiAmo; cudeńko.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Jeśli

nie "cud" to niech będzie cudeńko.
Do mnie trafia,zabieram do ulubionych i kropka:)

wymowny jak wszystkie Twoje Walls-y czy nie Walls-y
15.03.2015,  TiAmo

My rating

My rating:  
15.03.2015,  TiAmo

My rating

My rating:  
15.03.2015,  Arkadio

hm...

Na cud to jednak trochę mało. Widzę, że przez te wszystkie IPOGS-y, Walls-y, dobra poezja całkiem tutaj zdechła, pozdrówka

My rating

My rating: