Taki klimat
Spotkałem w mieście gościa pod sklepem.
Mówi mi: popatrz bracie jak zimno,
wiosny nie widać, a mnie telepie,
nie miałbyś czasem na małe piwko?
Dorzuć coś jeszcze na papierosy,
jak nie zapalę to mnie roztrzepie.
Nie żałuj bracie, daj parę złotych,
coś sobie łyknę, dymkiem pokrzepię.
Dałem i co mnie przy tym zdziwiło,
że mi na koniec powiedział: wybacz,
frajer się daje podejść na piwo,
lecz taki właśnie mamy dziś klimat.
Chciałem zapalić z tego wzruszenia
i mnie, akurat, zabrakło fajek.
Chciałem się napić, pusto w kieszeniach,
lecz taki klimat, gdy jesteś frajer.
Mówi mi: popatrz bracie jak zimno,
wiosny nie widać, a mnie telepie,
nie miałbyś czasem na małe piwko?
Dorzuć coś jeszcze na papierosy,
jak nie zapalę to mnie roztrzepie.
Nie żałuj bracie, daj parę złotych,
coś sobie łyknę, dymkiem pokrzepię.
Dałem i co mnie przy tym zdziwiło,
że mi na koniec powiedział: wybacz,
frajer się daje podejść na piwo,
lecz taki właśnie mamy dziś klimat.
Chciałem zapalić z tego wzruszenia
i mnie, akurat, zabrakło fajek.
Chciałem się napić, pusto w kieszeniach,
lecz taki klimat, gdy jesteś frajer.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
no czasami takiemu aż strach odmówić... :-)My rating
I ja często...
...zostaję takim "frajerem" ;)Napisane bardzo ciekawie. Chce się przeczytać raz jeszcze, a potem znów kolejny.
My rating