Przypadek
Przez wieki w pogardzie jako
niegodny logiki myślenia
No bo jak coś
co ,może tylko, zaistnieć
decyduje o tym
by zaistniało wszystko
Ale to się zmieniło i stał się
początkiem wolności
Nawet tego co teraz piszę
Jest małą furtką aby
to co nas otacza miało
różnorodność formy
Aby można było malować
Aby można było pisać wiersze
Aby stał się
Jak mam zakończyć ten wiersz
Rzucę monetę, zobaczę
Orzeł to czy reszka
niegodny logiki myślenia
No bo jak coś
co ,może tylko, zaistnieć
decyduje o tym
by zaistniało wszystko
Ale to się zmieniło i stał się
początkiem wolności
Nawet tego co teraz piszę
Jest małą furtką aby
to co nas otacza miało
różnorodność formy
Aby można było malować
Aby można było pisać wiersze
Aby stał się
Jak mam zakończyć ten wiersz
Rzucę monetę, zobaczę
Orzeł to czy reszka
My rating
Moja ocena
a jak stanie kantem?My rating
My rating
@ jakub mistral
Dziękuję Jakubie za wpis.Ciepło, ciepło, jeśli chodzi o Stwórcę.
A rzut monetą? Oto nasze zapędy.
Pozdrawiam
Doskonała puenta Marku!
Bardzo dwuznaczna....czytając wiersz myślałem ze chodzi o Stwórcę.....puenta.....nasuwa Ojczyznę....albo emigrację.Tak to odbieram. :)))))
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Aneta Kielan-Pietrzyk
Anetko, pozdrawiam.Moja ocena
bardzo mi się podoba, zwłaszcza początek o istnieniu :)My rating