Na strychu
Chciałabym mieć strych
Z tysiącem szpargałów
Starych, zakurzonych
Bibelotów, skarbów.
Chciałabym tam pójść
Po skrzypiących schodach
Poczuć cierpki zapach
stuletniej komody.
Chciałabym dotknąć
Pereł ze studniówki
Książeczki z komunii
I ze ślubu sukni
Mojej babci, mamy.
Pierwsze butki dziecka
Pamiątki z wycieczki
czarno-białe zdjęcia.
Taki strych to bogactwo
Chyba nigdy w życiu
Nie wyszłabym stamtąd
Dobrze, że nie mam strychu.
Z tysiącem szpargałów
Starych, zakurzonych
Bibelotów, skarbów.
Chciałabym tam pójść
Po skrzypiących schodach
Poczuć cierpki zapach
stuletniej komody.
Chciałabym dotknąć
Pereł ze studniówki
Książeczki z komunii
I ze ślubu sukni
Mojej babci, mamy.
Pierwsze butki dziecka
Pamiątki z wycieczki
czarno-białe zdjęcia.
Taki strych to bogactwo
Chyba nigdy w życiu
Nie wyszłabym stamtąd
Dobrze, że nie mam strychu.
My rating
@ Asia Kula
Asiu, ale można w Krakowie zamieszkać na ulicy... Strycharskiej (koło Tandety).:-)
Tak
Też się cieszę, że nie mam takiego strychu. :)My rating
@ Marek Porąbka
Marku, masz rację takich strychów nie ma, bo to jest tylko strych z mojej wyobraźni, a gdyby były takie strychy nie można by z nich wyjść.My rating
Moja ocena
PięknyMy rating
I jeszcze
To moje; takich strychów nie ma , może zbyt kategorycznie powiedziane.Moja ocena
Najpierw o formie.Wiesz wymuskany, nieskazitelnie ułożony. Jak wymarzony strych.
Takich strychów nie ma.
Natomiast są takie gdzie przez dziesięciolecia wrzucane było wszystko co się zepsuło lub postarzało, BO SIĘ MOŻE PRZYDAĆ. I jeszcze po latach okraszone grubą warstwą alergicznego kurzu.
Taki strych na 150 letnim spichlerzyku sprzątałem przez kilka łikendów w zeszłym roku.
Było mało romantycznie.
Ale wiersz fajny.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo dużo treści. Nawet społeczno- kulturalna.@ Zwyczajna
cieszę się, że tak odebrałaś ten wiersz.Chodzi mi o prawdziwy strych (bo go nie mam) i wyobrażam sobie, że jest on składnicą wszystkich dobrych wspomnień.
Bardzo mi się...
...podoba to, że Twój wiersz można rozumieć w dwojaki sposób. Np. faktycznie, o strych może chodzić, jako miejsce. A ja odebrałam to również jako powrót do wspomnień. Miejsce w którym są przechowywane. Czasem mamy ich niewiele, takich pozytywnych. Zbieramy je w jednym kącie pamięci i często zaglądamy...Pozdrawiam :)
My rating