Cichym szeptem powiem Ci że..
widzę duszę swoją
w diamentowym pyle łez
która niepowodzeniami poorana
więdła na wietrze
uśmiechała się do nas
kiedy Ty
dłonią wypełnioną przyjaźnią
łzy ścierałaś z duszy mojej
patrzyłem na nią
w tęczy palecie
barwami oblaną
ognistą
w żalu tonącą
słowa nowe w niej zapiszesz
barwami radości szarość zamalujesz
żal przepędzisz garścią zrozumienia
smutek trzepotem piór rozproszysz
zatopiona
w popiele słów
które dziś
nie znaczą nic
poznawać pragnę twą duszę
od nowa
codziennie się w niej zapisując
mam nadzieje że
uleczysz mnie nadzwyczajny aniele?
z piór skrzydeł Twoich
ulepić spróbuję przyszłość
na dziś
a kiedy to nie pomoże
skrzydła Twoje
przywłaszczę
w podzięce
że jednak próbowałem..
.....
wiersz pisany wspólnymi siłami
z nadzwyczajną kobietą
Zwyczajna..
dziękuje ;*
w diamentowym pyle łez
która niepowodzeniami poorana
więdła na wietrze
uśmiechała się do nas
kiedy Ty
dłonią wypełnioną przyjaźnią
łzy ścierałaś z duszy mojej
patrzyłem na nią
w tęczy palecie
barwami oblaną
ognistą
w żalu tonącą
słowa nowe w niej zapiszesz
barwami radości szarość zamalujesz
żal przepędzisz garścią zrozumienia
smutek trzepotem piór rozproszysz
zatopiona
w popiele słów
które dziś
nie znaczą nic
poznawać pragnę twą duszę
od nowa
codziennie się w niej zapisując
mam nadzieje że
uleczysz mnie nadzwyczajny aniele?
z piór skrzydeł Twoich
ulepić spróbuję przyszłość
na dziś
a kiedy to nie pomoże
skrzydła Twoje
przywłaszczę
w podzięce
że jednak próbowałem..
.....
wiersz pisany wspólnymi siłami
z nadzwyczajną kobietą
Zwyczajna..
dziękuje ;*
@ Arkadio
Lubię "jak się dzieje" :)My rating
My rating
My rating
@ Beatrix
cóż powiem że niezłe..szczególnie przyoblekę dobrze pasuje
ale jak pisała już Zwyczajna
kombinowaliśmy..
aż zostało przywłaszczę :)))
dziękuje może następnym razem pokuszę się o przywłaszczenie niektórych słów :P
pozdrawiam..
Zwyczajna muszę Ci pogratulować
dyskusja się tu prowadzi..
dzięki Tobie :))
@ Beatrix
ubiorę... trochę było "za grzeczne" jak kombinowaliśmy ;)przyoblekę... całkiem dobrze współgra ale szukaliśmy czegoś mocniejszego. Przechodziliśmy przez "zedrę" "zabiorę"... i została wersja z "przywłaszczę".
Dziękuję za pomysły - cenię niezmiernie :)
Też chcę cos dodać! :)))
Zamiast przywłaszczyć- ubiorę, przyoblekę(może jakiś inny synonim)My rating
@ iwona stokrocka
nie należę do tych"obrażalskich " każdy ma prawo do wypowiedzenia się więc..
dziękuje ..
ja jako współautor
mam do niego sentyment więc zostaje jak jest
koniec kropka :)))
@ iwona stokrocka
no masz, napisałam odpowiedź i zniknęła :/ale trudno, spróbuję zebrać myśli raz jeszcze.
Przede wszystkim, niesamowicie cieszą mnie takie jak Twój, komentarze!
co do samej treści... masz trochę racji w tym, że w miejscu "kiedy Ty..." to "ty" jest niekoniecznie potrzebne.
"słowa nowe w niej zapiszesz" miały brzmieć jak brzmią. Chodziło o to, że mimo wszystko, co by się nie stało, już nie ma odwrotu i zapewne coś zapisane zostanie. Chodziło też o podkreślenie pewności siebie jaką On posiada.
"poznawać pragnę twą duszę od nowa" wskazuje na to, że chce Ją poznawać codziennie, non stop, od początku. Nie spoczywać "na laurach" ale starać się każdego dnia odkrywać na nowo.
Swoiste "przywłaszczenie" było faktycznie, jak napisał Arkadio, kilka razy zmieniane. Stanęło na tym właśnie, dlatego, że owszem, chce Ją okraść. Jeżeli mieć po "dobroci" nie może, zabierze je po prostu.
Można też rozumieć to tak, że skrzydła są wizualnym odbiciem Jej uczuć. A to, co Ich połączyło, już na zawsze obedrze Ją z pewnych uczuć, które w Nim pokładała...
Taki był zamysł :)
Dziękuję serdecznie za wartościowy komentarz!
Pozdrawiam, i dziękuję za ożywienie eMulti ;)
My rating
@ Arkadio
nikt nie każe Ci tekstu zmieniać. tutaj, teraz, dzisiaj, kiedyś.wiesz, że chyba mam tylko parę wierszy, które wrzucając gdziekolwiek po jakimś czasie - nie zmieniłam. nawet minimalnie. przy kazdym podejściu do nich, widzę coś, co można poprawić technicznie, coś, co brzmi mi teraz nie za bardzo.
poznawanie duszy "od nowa" - według Twojego zamysłu wskazuje na: chcę poznawać nadal (twoją duszę). czyli to, czego jeszcze nie poznałeś. "od nowa" - to powtórka z rozrywki, gdyż będziesz drugi raz poznawał też to, co już wcześniej poznałeś.
o "zdzieraniu" się nie wypowiadam:)
dzięki, że się nie obraziłeś. chociaż to dla mnie śmieszne, ale...jednak mam za co dziękować :)
@ iwona stokrocka
widać czeka mnie wiele pracy :)ale jak na dzień dzisiejszy wersja zostaje właśnie taka
nie chcę na razie zmieniać
może któregoś dnia coś tu ulepszę uproszczę czy skrócę
lecz na razie nie..
lepiej przywłaszczyć niż zedrzeć :P
a taka była pierwotna wersja szukałem zastępczego słowa
te wydało się odpowiednie..
a jako że nie pisałem tego sam
" w pewnym sensie " o zamyślę decydowaliśmy we dwójkę
każdy interpretuje przeczytany tekst na swój sposób
zamysł był taki że poznałem dopiero małą część z całości że wiele do poznania że wiele do zobaczenia jeszcze jest..
jeśli chodzi o początek owszem przyjaźń jest bezcenna
i okazywać można ją na wiele sposobów
między innymi właśnie tak..
pozdrawiam ..
przyjaźń jest bezcenna
i fajnie, że o tym piszesz.ale...gdybyś potrafił go trochę skondesować, żeby nie był taki przegadany.
popatrz chociaż na początek:
"widzę duszę swoją
w diamentowym pyle łez
która niepowodzeniami poorana
więdła na wietrze
uśmiechała się do nas
kiedy Ty
dłonią wypełnioną przyjaźnią
łzy ścierałaś z duszy mojej
patrzyłem na nią
w tęczy palecie
barwami oblaną
ognistą
w żalu tonącą"
spróbuj to przebudować. :"widzę duszę swoją" i "ścierałaś z duszy mojej".
staraj się, używać jak najmniej zaimków.
"kiedy Ty" - to "Ty" jest całkowicie zbędne. wiadomo, że do niej, wiadomo, że ona. kiedy...ścierałaś - wystarczy.
gdybyś zaczął przekaz w inny sposób - np. nie od widzenia własnej duszy, ale od jej zgrabnego opisu, uniknąłbyś już w tym miejscu przegadania i wstawiania zawadzających tu zaimków.
"słowa nowe w niej zapiszesz" - albo już zapisała, albo...określ to jakoś inaczej. w tym zapisie, jesteś na sto procent pewny, że - zapisze. a...nigdy nie możemy być niczego pewni. chyba, że...jest to Twoje zyczenie.
"poznawać pragnę twą duszę
od nowa"
nic w wierszu nie wskazuje, że znasz już jej duszę. sugeruje jedynie, że kiedyś już poznałeś, ale...zapomniałeś. i teraz - chcesz od nowa poznawać. czy...taki był tutaj twój zamysł? osobiście, nie sądzę.
itd., itd.
a wiesz, że "przywłaszczenie" to...kradzież? chcesz ją okraść? za tyle dobroci? :)
pozdrawiam.
@ ivka nowak
nie pozostanę dłużny:)))) ja też nie zamierzam przestać
@ Arkadio
Ja też ciągle się uczę i uczyć będę...pewnie do końca moich dni :-)@ ivka nowak
dziękuje miło mi :)powiem że zdążyłem zauważyć że jestem śledzony..
duuuże postępy :)) bardzo się ciesze
będę próbował jeszcze bardziej poszerzać swoje horyzonty wiedzę i umiejętności
a w podzięce za słowa
pisać nie przestane :)))
dziękuje
pozdrawiam
Drogi Arkadio,
śledzę Twoje poczynania od roku i widzę duuuże postępy w poezji, świetnie! Gratuluję i życzę nieustającej weny :-)My rating
My rating
My rating
My rating
@ Zwyczajna
umiałem je połączyćz zamysłem naszym na pięknym tle
dziękuje za współpracę
piękne słowa i mam nadzieje że
kolejny raz przyjdzie nam
coś tak pięknego
stworzyć
z dwóch odmiennych stylów
z dwóch odmiennych dusz
pozdrawiam
Nadzwyczajna jesteś..
@ Zwyczajna
dwa odmienne style..dwie odmienne duszę ..
a jednak fuzja piękna powstała
emocjonalna..
słowa Twoje jak spoiwa z moimi złączyły się
tworząc całość która od dziś dnia
nasza jest..
Nie wiem czy powinnam...
...oceniać, skoro do Twojego wiersza dodałam swoje przysłowiowe trzy grosze. No ale... nie byłabym sobą gdybym tego nie zrobiła, tym bardziej że zamysł był Twój i wizja Twoja ;)Wyszło Tobie fantastycznie!
Podoba mi się. Niesamowicie wplotłeś moje zdania między swoje. Stworzyło to klimat przesiąknięty rezygnacją a zarazem nadzieją. Widać w nim fascynację i uczucie.
Sprawą niezwykle miłą jest fakt, że ktoś potrafi zaproponować napisanie wspólnego wiersza. To niesamowite patrzeć jak powstaje coś z niczego. Burza mózgów, odmienne style... wszystko się łączy.
Arkadio, dziękuję że mogłam doznać w tej materii czegoś nowego, co nauczyło mnie większego szacunku do tego co tutaj robimy a także pozwoliło z boku popatrzeć na pracę innych nad ich wierszami! Wiele się nauczyłam. Może kiedyś przyjdzie Nam znów nad czymś wspólnie popracować :)