Paradoks

author:  BoguslawaMatusiak
5.0/5 | 12


Nie zabiegam o szczegóły, detale
przynoszą to czego nie chciałam.
Pozostaje w ustach słony smak,
zarezerwowany dla wilgotnych oczu.

W czerwonym zmienia się pora dnia
przez rozkrojony owoc granatu.
Liczę pestki. Przy dwudziestej przestaję,
by poczuć na języku smak.

Słodko-kwaśno-cierpki bez podziału.
Jak życie moje, twoje, razem.
Czasem mijamy się przez moment,
W nim jesteśmy najbliżej.
Paradoksalnie.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.01.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.01.2015,  benari

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.01.2015,  A.L.

My rating

My rating:  
24.01.2015,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating: