(IPOGS, Walls) Żaden szczyt mu nie straszny
Żaden szczyt mu nie straszny
Przełamał w sobie opory
Przekroczył widoczne granice
Wreszcie wśród fleszy zatonął
w morzu bezdennej głupoty
Przełamał w sobie opory
Przekroczył widoczne granice
Wreszcie wśród fleszy zatonął
w morzu bezdennej głupoty
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Tu od szczytu lepszy ocean.My rating
My rating
My rating