w żabim dołku

author:  batuda
4.8/5 | 4


znów piszę wiersze nieczytelne
trochę bolesne trochę wredne

chociaż mnie gryzie wasze chili
lecz w duszy mały ptaszek kwili

do telefonu nadaje morsem
,,uwaga na tę z kocim nosem ,,

po kablach biegnie pchla szachrajka
niby z pegaza niby z marsa
wysyła bestie aby dopadły
krem z rurek zjadły i wszystko jedno
co by jeszcze

mnie tu ma nie być
a ja jestem

no i co teraz kochaniutka
wino wypite wypita wódka
a ty wciąż smutna
i taka kutwa
·

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
22.01.2015,  mroźny

@

nie szkodzi nie mam uczulenia na oceny wszystko jest oki nawt gdybys dal mi 1 ale czytales i to sie liczy
17.01.2015,  batuda

Moja ocena

6* - przepraszam, mysz się spłoszyła !
My rating:  

My rating

My rating:  
17.01.2015,  Arkadio

My rating

My rating: