Poszukiwacz prawdy
Najtrudniej bywa
kiedy myśli się rozpierzchną
w przesłodzonym lenistwie
i wszystko zdaje się być
banalne i oczywiste
Przed południem
włóczę się po cmentarzu
aby czas nabrał innego wyrazu
w zgiełku dnia szukam siebie
obserwując tych co przede mną
znikli za widnokręgiem zdarzeń
A prawda często bywa po środku
gdzieś między niebem a piekłem
kiedy myśli się rozpierzchną
w przesłodzonym lenistwie
i wszystko zdaje się być
banalne i oczywiste
Przed południem
włóczę się po cmentarzu
aby czas nabrał innego wyrazu
w zgiełku dnia szukam siebie
obserwując tych co przede mną
znikli za widnokręgiem zdarzeń
A prawda często bywa po środku
gdzieś między niebem a piekłem
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating