twoja uczta
obżarłeś się
przytyłeś wyłysiałeś i po co było
a mnie ciągle śni się młody bożek
wcale niepodobny
do ciebie
zasuszony bukiet ostów
nie zmuszam do życia
uwiezione w nim stokrotki
płaczą jak opuszczone kochanki
teraz nie czas na łzy
w innym świecie moje piękne
nie rosną osty
przytyłeś wyłysiałeś i po co było
a mnie ciągle śni się młody bożek
wcale niepodobny
do ciebie
zasuszony bukiet ostów
nie zmuszam do życia
uwiezione w nim stokrotki
płaczą jak opuszczone kochanki
teraz nie czas na łzy
w innym świecie moje piękne
nie rosną osty
@Malwina
dziekuje widze ze wiesz o co mi chpdzilo slicznie dziekuje i wszystkim bardzo dziekuja za czytanie moich wierszyMoja ocena
Stasiu :)ale to dobre
My rating
My rating
My rating
My rating