Powrót do domu
Dzwony kościoła
przerywały nocną ciszę
Otwierałam oczy marząc aby sen dłużej trwał
Witałam ze smutkiem
każdy poranek
Kwitła pod powieką rozczarowania łza
Wiedziałam czułam chociaż
nie wiem skąd
Dzwony dla ciebie
dźwięczały ostatni raz
Żegnaj
Zegnajcie
Powrót do domu
Nie czekał każdego z nas
przerywały nocną ciszę
Otwierałam oczy marząc aby sen dłużej trwał
Witałam ze smutkiem
każdy poranek
Kwitła pod powieką rozczarowania łza
Wiedziałam czułam chociaż
nie wiem skąd
Dzwony dla ciebie
dźwięczały ostatni raz
Żegnaj
Zegnajcie
Powrót do domu
Nie czekał każdego z nas
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating