Codziennie szara

author:  bronek z obidzy
5.0/5 | 8


Choć nie święta, a Maria, nie w pantoflach,

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.12.2014,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.12.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
22.12.2014,  frymusna

My rating

My rating:  
22.12.2014,  pola

Mój komentarz

Dawno nie czytałem równie pięknego i wzruszającego wiersza o matce. Ten hołd złożony matce, to nie wymyślne słowa i wyszukane metafory, wręcz przeciwnie; proste słowa, które zawierają wielki ładunek emocjonalny i uniwersalne wartości, ułożone w zgrabne wersy o wspaniałej rytmice i nienarzucających się rymach. Bo najtrudniej jest pisać o sprawach najprostszych. Brawo. Serdeczności dla autora.

My rating

My rating:  

My rating

My rating: