Armia
Armia
W jedenasta rocznicę pożegnania z mundurem żołnierza zawodowego
Wiele lat byłem prawdziwym dowódcą,
lecz nadal wolę pocieszać przegranych
niż gratulować zwycięzcom.
Połykam ślinę na linii frontu
nie tylko za dobrą sprawę,
wierzę, że Bóg jest z nami
i z nimi.
(To nigdy nie podobało się moim przełożonym).
Kiedy zakładam zbroję przeciw racjom zwycięzców
wywnętrzam się niczym zwyciężony.
Mam to, co chciałem,
więc ukrywam się w zaułkach z wieloma przenośniami,
które tłumaczą niedoskonałość
pokonanych.
Nade mną bezsilna, korodująca zbroja
ze śladową ilością niepotrzebnych resztek
mojej armii.
Armii z ołowianych żołnierzyków.
W jedenasta rocznicę pożegnania z mundurem żołnierza zawodowego
Wiele lat byłem prawdziwym dowódcą,
lecz nadal wolę pocieszać przegranych
niż gratulować zwycięzcom.
Połykam ślinę na linii frontu
nie tylko za dobrą sprawę,
wierzę, że Bóg jest z nami
i z nimi.
(To nigdy nie podobało się moim przełożonym).
Kiedy zakładam zbroję przeciw racjom zwycięzców
wywnętrzam się niczym zwyciężony.
Mam to, co chciałem,
więc ukrywam się w zaułkach z wieloma przenośniami,
które tłumaczą niedoskonałość
pokonanych.
Nade mną bezsilna, korodująca zbroja
ze śladową ilością niepotrzebnych resztek
mojej armii.
Armii z ołowianych żołnierzyków.
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Świetny.Moja ocena
Pomimo upływu 11 lat coś tam w duszy gra.Gratuluję Piotrze, że przetrwałeś te mundurowe lata i potrafisz pisać tak wspaniale.
My rating
Moja ocena
Bóg jest z nami. I z nimi.