Zamroczony życiem

5.0/5 | 9


Powoli z mozołem wydłubuje
kolejny kamień z mojej drogi
wahadło czasu przechyla
szalę ku zachodowi
Każdy kolejny dzień
przybliża mnie do ściany
spoglądam na obsypujące się
tynki z cegieł mego domu
Ulice moich zdarzeń
naciągają cieniami zobojętnienia
przygniecione marazmem zmysły

Choć resztki marzeń
zdają się burzyć ciszę
dusza milczy



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.12.2014,  Arkadio

Moja ocena

piękny Panie Edmundzie
My rating:  
14.12.2014,  Malwina

My rating

My rating:  
14.12.2014,  pola

My rating

My rating:  

Moja ocena

Wiersz jest świetny.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.12.2014,  A.L.

My rating

My rating: