nigdy we mnie nie dorośniesz

author:  iwona stokrocka
5.0/5 | 7


przesypiasz poranna kawę
grymasisz przy śniadaniu
wiercąc się na krześle

gubisz kokardy wchodząc na drzewa
rozśmieszasz w najmniej oczekiwanych
momentach świat widziany twoimi oczami
jest ciekawszy i prostszy

w kryjówce pod stołem lalki
mają dobrych mężów i piękne ubrania
a ich dzieci buzie umorusane
oranżadą w proszku

tylko z tą miłością ponad stołem
jakoś sobie nie radzimy
obie jesteśmy ciągle za małe

chłopcy podstawiają nam nogę
albo ofiarują serca jedynie na karteczkach

iw, 1.06.2014

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.12.2014,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: