rozmnażam się w złoto i srebro

author:  batuda
5.0/5 | 3


chetna i nieodporna na postęp

w miedzyczasie przekwitły jabłonie i bzy
nie bedzie drugiej wiosny
tylko jesień
plącze się u stóp

zima czaruje szczęśliwym życiem polarnego
misia
zabił go luksus wybiegu w kształcie koła

zastygam w tych formach
z miloscią której nie trzeba rozliczać



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: