czas drogi

author:  Karol Kannenberg
5.0/5 | 8


na zroszonym czole
krople potu
konie stawały dęba
w skoku

ledwie żywy zdrożony
przebytej drogi śladem
czerpał siły
przerdzewiałym wiadrem

konie padły dawno już
wychodził im na przeciw
taszcząc gołą szablę
i chorągiew

życie czołgiem nadjeżdżało
bywał nieraz zaskoczony
na wiatraków atak
będąc nastawiony

na zmarszczonym czole
myśli ryte czasem
zapisały dzwięku ślad
jego rzewnym płaczem

hardość z czasem zmiękła
wódka szybciej działa
pamięć czasu drogi
jeszcze pozostała



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.11.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.11.2014,  Josele Levi