Pamiętam
Każdy dzień spędzony z tobą,
Twój spokój i miłość,
Kiedy wychodziłyśmy na balkon
Padał deszcz,
Śmiałaś się, że aniołki siusiają.
Gdy robiłam namiot z twojego obrusa,
Uśmiechałaś się nadal
z lekkim grymasem,
Jak śpiewałaś mi kołysanki po francusku
Zasypiałam wtulona w twój fotel.
Kiedy robiłaś mi kanapki z cukrem
Krojąc je na małe kawałeczki
Rozśmieszałaś mnie
Wydając zabawne dźwięki
Babciu nigdy nie zapomnę ciebie
i chwil wspólnie spędzonych.
Choć wczoraj odeszłaś
i już cię nie zobaczę,
Wierzę, że tam gdzie teraz jesteś
Będzie dla ciebie lepiej, inaczej.
Twój spokój i miłość,
Kiedy wychodziłyśmy na balkon
Padał deszcz,
Śmiałaś się, że aniołki siusiają.
Gdy robiłam namiot z twojego obrusa,
Uśmiechałaś się nadal
z lekkim grymasem,
Jak śpiewałaś mi kołysanki po francusku
Zasypiałam wtulona w twój fotel.
Kiedy robiłaś mi kanapki z cukrem
Krojąc je na małe kawałeczki
Rozśmieszałaś mnie
Wydając zabawne dźwięki
Babciu nigdy nie zapomnę ciebie
i chwil wspólnie spędzonych.
Choć wczoraj odeszłaś
i już cię nie zobaczę,
Wierzę, że tam gdzie teraz jesteś
Będzie dla ciebie lepiej, inaczej.
My rating
My rating