nic prócz siebie
nic prócz siebie
trzymasz w dłoniach bukiet liści
wokół pachnie przemijaniem
brązowieją nasze myśli
dreszcze krążą pod ubraniem
na płaszczyźnie liścia miraż
w półuśmiechu twarzy zarys
moje rysy w nim odkrywasz
myśląc chyba że to czary
cokolwiek ma być
nie mamy już nic
prócz siebie
splątani jak sznur
błądzimy wśród chmur
po niebie
porywa nas wiatr
przewraca nas czas
na ziemię
cokolwiek ma być
nie mamy już nic
prócz siebie
wszystko wokół poszarzało
jak obrazy w starym kinie
szelest liści nazbyt śmiało
przypomina że czas płynie
my myślimy znów o sobie
swoich uczuć wreszcie pewni
przeczekamy chłodu powiew
aż się jesień zawiosenni
PW
trzymasz w dłoniach bukiet liści
wokół pachnie przemijaniem
brązowieją nasze myśli
dreszcze krążą pod ubraniem
na płaszczyźnie liścia miraż
w półuśmiechu twarzy zarys
moje rysy w nim odkrywasz
myśląc chyba że to czary
cokolwiek ma być
nie mamy już nic
prócz siebie
splątani jak sznur
błądzimy wśród chmur
po niebie
porywa nas wiatr
przewraca nas czas
na ziemię
cokolwiek ma być
nie mamy już nic
prócz siebie
wszystko wokół poszarzało
jak obrazy w starym kinie
szelest liści nazbyt śmiało
przypomina że czas płynie
my myślimy znów o sobie
swoich uczuć wreszcie pewni
przeczekamy chłodu powiew
aż się jesień zawiosenni
PW
Poem versions
- 13.06.2020 11:56
- 15.10.2018 11:09
- 15.03.2016 10:07
- 9.02.2015 08:27
- 23.11.2014 10:10
- 22.11.2014 10:37
- 22.11.2014 10:31
- 22.11.2014 07:56
- 21.11.2014 12:43
- 20.11.2014 11:01
- 19.11.2014 10:43
- 18.11.2014 11:15
- 17.11.2014 13:01
- 17.11.2014 12:59
- 17.11.2014 11:19
- 16.11.2014 11:30
- 14.11.2014 13:11
- 14.11.2014 13:06
- 14.11.2014 11:25
- 14.11.2014 10:06
My rating
My rating
Moja ocena
zachwyciłam się bardzo, świetnie się czyta i mruczy własną melodię i szarpie niewidoczne strunyMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating