KTO KOCHA TEN WIE 'RSZ

5.0/5 | 5


O SPROSZKOWANEJ MIŁOŚCI TEN WIERSZ
KTO KOCHA TEN WIE 'RSZ

Nocą śpią
Snem sprawiedliwych
W spokój wędrują… w dzień
Dumne stoją nad ranem
Pachną mi sianem
O świcie zżętym
Choć się nie zejdą
Nie są skończone
Nie są poczęte
Stoją u góry
Stoją podniebne
Pachną granitem
Chełpią diamentem
Nigdy nie kłamią
Świecą o zmierzchu
W kącikach oczu
Za spacją czasu
Tam się nie mieszczą
Górują… szczycą
Szczytują w ciszy
Nad niepewnością
Nad skończonością
Niecierpliwością
Jutra i słowa
Słyszysz ?

Eureka…
Od czegóż głowa ?
Spojrzę na turnie
Nie jestem durniem
Stać górą umiem
Startą na proch
Skałą na pył
Złożoną w urnie

Ktoś patrzy z góry ?
Tam nasi górą ?
Legnę w dolinie ?
W chwili poezji
W kwiecie (świecie opcjonalnie) amnezji
Chcę spojrzeć z chmury !
Na wasze urny
Na moje góry


KTO KOCHA TEN WIE 'RSZ
O SPROSZKOWANEJ MIŁOŚCI TEN WIERSZ

Nocą śpią snem sprawiedliwych
W spokój wędrują… w dzień
Dumne stoją nad ranem
Pachną mi sianem o świcie zżętym
Choć się nie zejdą… nie są skończone
Nie są poczęte

Stoją u góry… stoją podniebne
Pachną granitem… chełpią diamentem
Nigdy nie kłamią… świecą o zmierzchu
W kącikach oczu za spacją czasu
Tam się nie mieszczą

Górują… szczycą… szczytują w ciszy
Nad niepewnością… nad skończonością
Niecierpliwością jutra i słowa
Słyszysz…? Nie słyszysz ?
Usłysz… usłyszysz…!

Eureka…
Od czegóż głowa ?
Spojrzę na turnie… nie jestem durniem
Stać górą umiem… startą na proch
Skałą na pył… złożoną w urnie

Ktoś patrzy z góry ? Tam nasi górą ?
Legnę w dolinie ? W chwili poezji
W kwiecie amnezji… w świecie daglezji
Chcę spojrzeć z chmury…! Na wasze urny…
Na moje góry

Toruń ……………………………………………………… 1O listo'pada '14

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.11.2014,  renee

My rating

My rating:  
10.11.2014,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating: