Tylko zimy tu nie ma jak dawniej
Dzisiaj wiosna przychodzi do wsi jak człowiek bezdomny.
Mgielny awatar, bez szans na imię i schronisko.
Byle do lata, ze swoją mantrą, nieprzytomna
pobudzi psy, zostawi gorsze przy śmietnikach.
Są wioski, gdzie na lato chłopi czekają z popiołem,
a ono, gdy nie przyjdzie, to chociaż im tęczę
na wyspy szczęśliwe, co ją mostem niedoszli
poeci nazwali, a kręci się kołem,
pozostawi.
Tylko jesienie są u nas od lat takie podobne.
Ojcowie znów wyrwą ze ziemi korzenie,
by toczyć się, toczyć, co będzie, to będzie.
A psy zapatrzone w księżyc okrąglutki
zaczną sobie szczekać
i wyć po cichutku.
Mgielny awatar, bez szans na imię i schronisko.
Byle do lata, ze swoją mantrą, nieprzytomna
pobudzi psy, zostawi gorsze przy śmietnikach.
Są wioski, gdzie na lato chłopi czekają z popiołem,
a ono, gdy nie przyjdzie, to chociaż im tęczę
na wyspy szczęśliwe, co ją mostem niedoszli
poeci nazwali, a kręci się kołem,
pozostawi.
Tylko jesienie są u nas od lat takie podobne.
Ojcowie znów wyrwą ze ziemi korzenie,
by toczyć się, toczyć, co będzie, to będzie.
A psy zapatrzone w księżyc okrąglutki
zaczną sobie szczekać
i wyć po cichutku.
My rating
My rating
My rating
My rating
:)
...wiersz bardzo mi się podoba.My rating
My rating
My rating