Samotność
Pokłóciłem się dzisiaj
ze swoją samotnością.
Tak przy kawie – z samego rana.
Mówiła, że ma dosyć,
dłużej nie wytrzyma
bez urlopu przez tyle lat.
Faktycznie coraz gorzej
z jej zdrowiem.
Zakasłała, naciągnęła czapkę na uszy
i jak codzień wyruszyliśmy do ludzi.
ze swoją samotnością.
Tak przy kawie – z samego rana.
Mówiła, że ma dosyć,
dłużej nie wytrzyma
bez urlopu przez tyle lat.
Faktycznie coraz gorzej
z jej zdrowiem.
Zakasłała, naciągnęła czapkę na uszy
i jak codzień wyruszyliśmy do ludzi.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating