*****

5.0/5 | 11


Październik ozłocił połacie. W dowód
bogactwa, ostrą linią odciął się od firmamentu.
Dróżki pokryte siateczką szczelin –
niczym spękane usta – wężem łusek
suną ku zalanym winem wzgórzom.

Przez uchylone okno – życzliwie,
z bukietem chryzantem – wprasza się wiatr.
Olbrzymie kule złota i miedzi
pachną tak intensywnie tylko jesienią.
Wspaniały kontrast dla krzewów azalii.

Wdycham rześkie, pozbawione
miejskich wyziewów powietrze.
W zaciszu koron, tajemniczym trelem
zanosi się ptak – po czym milknie.

Z komina wzbija się smużka dymu,
oczarowuje korzennym aromatem.
Nie drażni już nawet krakanie wron –
nie sądziłam, że kiedyś za nim zatęsknię.

Uśpionym zmysłom wystarczy muśnięcie,
by wznieść się ponad wrażliwość.


©Ivka Nowak, 23 października 2014



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.10.2014,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Natomiast mnie pasuje bardzo bo...

...użycie jednego jak i drugiego niczego nie mówi o tym co chcemy opisać. Przy obu wyrazach stajemy w tym samym punkcie zawieszenia.
Wracając do wyjścia;
Październik ozłocił co?-połacie. Połacie-czego?
Październik ozłocił niebieski-co-np. samochód.
Myślę Iv że wszelkie aspekty tego "sporu" zostały wyczerpane.
Pozdrawiam

.... Ivka....

nie pytam , zabieram do ulubionych

My rating

My rating:  

@ Marek Porąbka

październik ozłocił co? - połacie, a niebieski to przymiotnik, więc nijak mi nie pasuje :-)))

@ ivka nowak

Tym tropem idąc można zacząć ten wiersz tak;
Październik ozłocił niebieski. W dowód.... itd

@ Marek Porąbka

Bardzo dziękuję Marku :-) Właśnie przed chwilą wiersz otrzymał wyróżnienie :-) W uogólnieniu: "połać", jako duża część jakiejś przestrzeni - nie widzę powodu, by dopisywać, czy chodzi o polać lasu, ziemi, czy kraju :-)

My rating

My rating:  
25.10.2014,  renee

My rating

My rating:  
25.10.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

Moja ocena

A połacie są zawsze czegoś.
Dalej b.u.
My rating: