„A z nich wszystkich największa jest Rzeka”
Moja rzeka nie wpatruje się w gwiazdy, które w innych widzą
lustra pochowane, nie układa włosów, sukni nie wygładza.
Nawet żywe srebro z księżyca w zakolu, wypłukane nocą
gubi po kaskadach.
Moja rzeka, przyjaciółka najlepsza dwóch brzegów.
Kiedy te, mimo woli trzymają się drogi, bierze prawy i płyną
jak chłopak z dziewczyną pod rękę, a ten drugi
wysyła ku źródłom.
„Gdyby mówić językami aniołów i ludzi”
Ona jedna ,,cierpliwa jest i łaskawa, nie zazdrości,
nie szuka poklasku", choć ma siłę aby góry
przenosić największe.
Moja droga prowadzi brzegiem rzeki, czasem jedną,
to znowu drugą stroną. Kiedy pragnę,
podnoszę ją na ręce i wracamy
ku źródłom, do domu.
lustra pochowane, nie układa włosów, sukni nie wygładza.
Nawet żywe srebro z księżyca w zakolu, wypłukane nocą
gubi po kaskadach.
Moja rzeka, przyjaciółka najlepsza dwóch brzegów.
Kiedy te, mimo woli trzymają się drogi, bierze prawy i płyną
jak chłopak z dziewczyną pod rękę, a ten drugi
wysyła ku źródłom.
„Gdyby mówić językami aniołów i ludzi”
Ona jedna ,,cierpliwa jest i łaskawa, nie zazdrości,
nie szuka poklasku", choć ma siłę aby góry
przenosić największe.
Moja droga prowadzi brzegiem rzeki, czasem jedną,
to znowu drugą stroną. Kiedy pragnę,
podnoszę ją na ręce i wracamy
ku źródłom, do domu.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating