Niecierpliwość wydłuża czas oczekiwania

5.0/5 | 7


Późne, październikowe słońce
odbija się w połyskującej tafli
u wezgłowia alkowy.

Chodzę – cała zaróżowiona – jakby
na rauszu. Unosi mnie przedsmak
raju, leżący u stóp wyobraźni
i zapach wnętrza ozdobionego
motywem róż.

Kołysze nastrojem, jakby chciał
rozigrać huśtawkę fantazji.
W tle rozpościera się pasmo,
osnute przejrzystością spełnienia.

Z precyzją gąsienicy
wwierca się posuwkami*
w kolejne warstwy chwil,
świdruje nabłonki wyczekiwania.
Przeobrażenia dokonuje w podbrzuszu.

Przełykam ślinę, dokonując
heroicznego wysiłku, by uzbroić
ciało w cierpliwość – odejmuję ułamki
sekund do nadejścia wymarzonego.

©Ivka Nowak, 17 października 2014

*posuwki: odnóża odwłokowe gąsienic motyli.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.10.2014,  pola

My rating

My rating:  

Moja ocena

Ależ klimacik.
Czekam aż pojawi się owad doskonały.
My rating:  

My rating

My rating: