Niecierpliwość wydłuża czas oczekiwania
Późne, październikowe słońce
odbija się w połyskującej tafli
u wezgłowia alkowy.
Chodzę – cała zaróżowiona – jakby
na rauszu. Unosi mnie przedsmak
raju, leżący u stóp wyobraźni
i zapach wnętrza ozdobionego
motywem róż.
Kołysze nastrojem, jakby chciał
rozigrać huśtawkę fantazji.
W tle rozpościera się pasmo,
osnute przejrzystością spełnienia.
Z precyzją gąsienicy
wwierca się posuwkami*
w kolejne warstwy chwil,
świdruje nabłonki wyczekiwania.
Przeobrażenia dokonuje w podbrzuszu.
Przełykam ślinę, dokonując
heroicznego wysiłku, by uzbroić
ciało w cierpliwość – odejmuję ułamki
sekund do nadejścia wymarzonego.
©Ivka Nowak, 17 października 2014
*posuwki: odnóża odwłokowe gąsienic motyli.
odbija się w połyskującej tafli
u wezgłowia alkowy.
Chodzę – cała zaróżowiona – jakby
na rauszu. Unosi mnie przedsmak
raju, leżący u stóp wyobraźni
i zapach wnętrza ozdobionego
motywem róż.
Kołysze nastrojem, jakby chciał
rozigrać huśtawkę fantazji.
W tle rozpościera się pasmo,
osnute przejrzystością spełnienia.
Z precyzją gąsienicy
wwierca się posuwkami*
w kolejne warstwy chwil,
świdruje nabłonki wyczekiwania.
Przeobrażenia dokonuje w podbrzuszu.
Przełykam ślinę, dokonując
heroicznego wysiłku, by uzbroić
ciało w cierpliwość – odejmuję ułamki
sekund do nadejścia wymarzonego.
©Ivka Nowak, 17 października 2014
*posuwki: odnóża odwłokowe gąsienic motyli.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Ależ klimacik.Czekam aż pojawi się owad doskonały.
My rating