Liści kuferek

5.0/5 | 6


siedzę przy oknie wsłuchana w ciszę
z drzew lecą liście ich szelest słyszę
krążą bezwładnie złote brązowe
muśnięte wiatrem lecą na głowę

trącane deszczem sieką jak strzały
pragnę by jeszcze długo spadały
uwielbiam takie jak żaby mokre
co kryją w środku schowane krople

zwiewne z finezją barwne apaszki
z gałązek chętnie zrywają ptaszki
wznoszą do góry spadają z krzepą
splatają włosy do butów lepią

błyszczące z gracją żegnają drzewa
jesień się wcale o to nie gniewa
lecz dumnie kroczy w złotej sukience
kufer żołędzi trzymając w ręce

Autorka L.Mróz-Cieślik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.10.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
06.10.2014,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating: